INFORMACJA DLA PRASY
16 października 2006 r.
STRESZCZENIE
"ŚWIATOWEGO RAPORTU INWESTYCYJNEGO 2006:
BEZPOŚREDNIE INWESTYCJE ZAGRANICZNE
Z GOSPODAREK ROZWIJAJĄCYCH SIĘ
PRZECHODZĄCYCH TRANSFORMACJE:
IMPLIKACJE DLA ROZWOJU"
KOLEJNY ROK WZROSTU BIZ
Rok 2005 był drugim z kolei rokiem wzrostu bezpośrednich inwestycji zagranicznych,
co jest fenomenem na skalę światową. W 2005 roku nastąpił znaczny napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ).
Po wzroście o 27% w roku 2004 nastąpił wzrost o kolejne 29%, osiągając wartość 916 miliardów dolarów. Napływy BIZ wzrosły we wszystkich głównych podregionach, w niektórych na niespotykaną dotychczas skalę oraz w 126 z 200 gospodarek objętych UNCTAD. Mimo to światowe napływy utrzymały się na dużo niższym poziomie niż w 2000 r., kiedy to osiągnęły rekordową wartość 1,4 biliona dolarów. Podobnie jak w latach dziewięćdziesiątych, niedawny wzrost BIZ odzwierciedla wyższy poziom fuzji i przejęć międzynarodowych (M&A), w szczególności w krajach rozwijających się. Odzwierciedla to również wyższe stopy wzrostu w niektórych krajach rozwiniętych, jak również dobre wyniki gospodarcze wielu krajów rozwijających się i przechodzących transformacje.
Napływy BIZ do krajów rozwiniętych osiągnęły w roku 2005 wartość 542 miliardów dolarów,
co stanowiło wzrost o 37% w stosunku do roku 2004, natomiast napływy do krajów rozwijających się wzrosły do rekordowej wartości 334 miliardów dolarów. W ujęciu procentowym udział krajów rozwiniętych w globalnych napływach BIZ nieznacznie wzrósł do poziomu 59%. Udział krajów rozwijających się wyniósł 36%, natomiast krajów Europy Południowo-Wschodniej i Wspólnoty Niepodległych (WNP) - około 4%.
Napływy BIZ do Wielkiej Brytanii gwałtownie wzrosły o 108 miliardów dolarów osiągając wartość 165 miliardów dolarów, co zapewniło jej pozycję największego odbiorcy BIZ w roku 2005. Pomimo spadku napływu BIZ Stany Zjednoczone pozostały drugim największym odbiorcą. Lista największych odbiorców w grupie krajów rozwijających się nie zmieniła się w porównaniu
w wcześniejszymi latami, Chiny i Hong Kong (Chiny) utrzymały się na najwyższych pozycjach,
za nimi następowały Singapur, Meksyk i Brazylia. W ujęciu regionalnym najbardziej popularnym celem BIZ było 25 państw członkowskich Unii Europejskiej, do których napływy osiągnęły wartość 422 miliardów dolarów, czyli niemal połowę światowej wartości całkowitej.
Napływ do Azji Południowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej wyniósł 165 miliardów dolarów, w przybliżeniu jedną piątą wartości całkowitej, natomiast udział podregionu wschodnioazjatyckiego wyniósł ok. trzech czwartych udziału regionu. Za nią uplasowała
się Ameryka Północna z napływami o wartości 133 miliardów dolarów oraz Ameryka Południowa
i Środkowa z 66 miliardami dolarów. Azja Zachodnia doświadczyła najwyższej stopy wzrostu napływających BIZ w wysokości 85%, osiągając wartość 34 miliardów dolarów. Do Afryki napłynęło 31 miliardów dolarów, co stanowiło najwyższą wartość napływu BIZ w historii regionu.
Wartość globalnych wypływających BIZ wyniosła 779 miliardów dolarów (rozbieżność
w stosunku do szacunkowych wartości napływów BIZ wynika z różnic w metodach sprawozdawczości i gromadzenia danych w różnych krajach). Wiodącym źródłem inwestycji pozostają kraje rozwinięte. W roku 2005 w Holandii odnotowano wypływające BIZ o wartości 119 miliardów dolarów, dalsze miejsca zajęły Francja i Wielka Brytania. Jednakże dał się zauważyć istotny wzrost wypływających BIZ w krajach rozwijających się, w czym przodował Hong Kong (Chiny) inwestując 33 miliardy dolarów. W istocie rola gospodarek rozwijających
się i przechodzących transformacje jako źródeł BIZ wzrasta. Wartość wypływających BIZ z tych krajów, która do połowy lat osiemdziesiątych była nieistotna lub niewielka, w zeszłym roku wzrosła do 133 miliardów dolarów łącznie, co odpowiada 17% globalnej wartości całkowitej. Implikacje tej tendencji zostały omówione szczegółowo w Części Drugiej niniejszego Raportu.
Impulsem były fuzje i przejęcia międzynarodowe, z rosnącym udziałem zbiorowych funduszy inwestycyjnych.
Impuls dla niedawnego wzrostu BIZ stanowiły fuzje i przejęcia międzynarodowe,
w szczególności te, w które zaangażowane były przedsiębiorstwa pochodzące z krajów rozwijających się. W roku 2004 wartość fuzji i przejęć międzynarodowych wzrosła o 88% osiągając poziom 716 miliardów dolarów, natomiast liczba transakcji wzrosła o 20% do 6.134. Wartości te są zbliżone do osiągniętych w pierwszym roku boomu fuzji i przejęć międzynarodowych z lat 1999-2001. Gwałtowny wzrost w dziedzinie fuzji i przejęć obejmuje kilka dużych transakcji napędzanych częściowo poprawą sytuacji na rynkach papierów wartościowych w 2005 r. Zawartych zostało 141 wielkich transakcji o wartości ponad 1 miliarda dolarów każda,
co jest wartością zbliżoną do szczytowego poziomu z roku 2000, w którym odnotowano 175 transakcji tego typu. Wartość wielkich transakcji wyniosła w 2005 r. 454 miliardy dolarów, czyli ponad dwukrotność poziomu z roku 2004 stanowiącą 63% całkowitej wartości fuzji i przejęć międzynarodowych.
Nowym zjawiskiem najnowszego boomu w dziedzinie fuzji i przejęć międzynarodowych jest wzrost inwestycji dokonywanych przez zbiorowe fundusze inwestycyjne, głównie fundusze kapitału prywatnego i podobne. Wiele czynników, w tym wyjątkowo niskie stopy procentowe
i rosnąca integracja finansowa, zachęciły spółki kapitału prywatnego do dokonania bezpośrednich inwestycji zagranicznych szacowanych na 135 miliardów dolarów w roku 2005, czyli 19% łącznych fuzji i przejęć międzynarodowych. W przeciwieństwie do innych rodzajów BIZ prywatne spółki kapitału prywatnego zwykle nie angażują się w inwestycje długoterminowe, poprzestając
na perspektywach 5-10-letnich (lub przeciętnie 5-6-letnich), wystarczająco długich by nie być postrzeganym jako typowi inwestorzy portfelowi. W związku z powyższym kraje-gospodarze,
a w szczególności kraje rozwijające się, powinny mieć świadomość tych różnic w horyzoncie czasowym. Jednocześnie zagraniczny właściciel może wnieść ze sobą dostęp do rynku i nowe technologie, natomiast inwestycje kapitału prywatnego mogą wspomóc przedsiębiorstwa krajów-gospodarzy w krytycznym momencie przejścia na nowy etap rozwoju.
Większość napływów trafiło do sektora usługowego, jednakże najgwałtowniejszy wzrost BIZ nastąpił w sektorze surowcowym.
Sektor usługowy najbardziej zyskał na gwałtownym wzroście BIZ, w szczególności branża finansowa, telekomunikacyjna i nieruchomości. (Ponieważ dane na temat rozkładu sektorowego BIZ są ograniczone, powyższe obserwacje są ekstrapolacją danych dotyczących fuzji i przejęć międzynarodowych, których udział w napływach był znaczący.) Przewaga sektora usługowego
w inwestycjach zagranicznych nie jest zjawiskiem nowym. Nowością jest natomiast dalszy gwałtowny spadek udziału sektora przetwórczego (udział w fuzjach i przejęciach międzynarodowych o cztery punkty procentowe niższy niż w roku poprzednim) oraz gwałtowny wzrost napływu BIZ do sektora surowcowego (z sześciokrotnym wzrostem udziału w fuzjach
i przejęciach międzynarodowych), w szczególności w branży paliwowej.
W środowisku korporacji transnarodowych nastąpił istotny wzrost liczby firm pochodzących z krajów rozwijających się.
Korporacje transnarodowe (TNK), w większości firmy prywatne, dokonują BIZ. Jednakże
w niektórych krajach pochodzenia (szczególnie w krajach rozwijających się) i niektórych branżach (głównie tych związanych z zasobami naturalnymi) również coraz więcej przedsiębiorstw państwowych poszerza swą działalność poza granice kraju. Zgodnie z oszacowaniami UNCTAD środowisko TNK obejmuje w chwili obecnej ok. 77.000 spółek-matek z ok. 770.000 zagranicznymi spółkami zależnymi. W 2005 r. owe spółki zależne wytworzyły ok. 4,5 biliona dolarów wartości dodanej, zatrudniały w przybliżeniu 62 miliony pracowników i eksportowały towary i usługi wyceniane na 4 biliony dolarów.
Środowisko TNK wciąż jest zdominowane przez przedsiębiorstwa z Triady: UE, Japonii
i Stanów Zjednoczonych, które w 2004 r. stanowiły siedzibę 85 z pierwszej setki TNK na świecie. Siedemdziesiąt trzy ze stu największych firm pochodziły z pięciu państw (Francji, Niemiec, Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych), natomiast 53 pochodziły z Unii Europejskiej. Na czele listy pierwszej setki TNK spoza sektora finansowego uplasowały się General Electric, Vodafone oraz Ford, które łącznie posiadają niemal 19% całkowitej wartości aktywów tych 100 firm. Listę zdominował przemysł samochodowy, po nim farmaceutyczny i telekomunikacyjny.
Jednakże firmy z innych państw polepszają swą pozycję międzynarodową. Szacuje się,
że łączna wartość sprzedaży TNK z krajów rozwijających się osiągnęła w 2005 r. ok. 1,9 biliona dolarów, natomiast poziom zatrudnienia - 6 milionów pracowników. W roku 2004 w pierwszej setce TNK znajdowało się 5 firm z krajów rozwijających się i wszystkie miały swe siedziby w Azji, natomiast trzy z nich były przedsiębiorstwami państwowymi. Te pięć firm - Hutchinson Whampoa (Hong Kong, Chiny), Petronas (Malezja), Singtel (Singapur), Samsung Electronics (Republika Korei) oraz CITIC Group (Chiny) - zajęły najwyższe miejsca na liście 100 największych TNK
z krajów rozwijających się. (Od 1995 r. Światowy Raport Inwestycyjny publikuje listę 50 największych TNK, jednakże na potrzeby niniejszego raportu lista ta została poszerzona do 100 przedsiębiorstw). W 2004 r. 40 z tych firm pochodziło z Hong Kongu (Chiny) i z Republiki Chińskiej (Tajwanu), 14 z Singapuru i 10 z Chin. Łącznie 77 ze 100 największych TNK posiada siedziby w Azji. Pozostałe firmy rozkładają się równomiernie pomiędzy Afryką i Ameryką Łacińską.
Liberalizacja w toku, jednak pojawiają się pewne tendencje protekcjonistyczne.
W kontekście tendencji legislacyjnych w zakresie inwestycji utrzymał się obraz obserwowany
w ubiegłych latach: liczne zmiany w ustawodawstwie sprzyjały BIZ.
Obejmowały one uproszczenie procedur, zwiększenie zachęt, obniżenie podatków i większą otwartość na inwestorów zagranicznych. Jednak dało się również zauważyć kroki w przeciwnym kierunku. Zarówno w UE, jak i w Stanach Zjednoczonych pojawiały się obawy w związku z zapowiadanymi przejęciami. Na początku 2006 r. przejęcie armatora i operatora portów P&O (Wielka Brytania) przez DP World (Zjednoczone Emiraty Arabskie) wraz z dzierżawą kilku terminali w Stanach Zjednoczonych, spowodowało protesty ze strony USA na tle kwestii bezpieczeństwa. Podobne obawy wygłaszano w Europie w związku z propozycją Mittal Steel dotyczącą przejęcia Arcelor, a także szerszy sprzeciw wobec unijnej dyrektywy w sprawie liberalizacji usług. Podjęte zostały istotne kroki legislacyjne w celu ochrony gospodarek przed zagraniczną konkurencją, a także zwiększenia wpływu państwa w niektórych sektorach. Kroki o charakterze restrykcyjnym dotyczyły głównie BIZ w sektorach strategicznych, takich jak paliwa i infrastruktura. Na przykład w centrum zainteresowania znalazł się południowoamerykański sektor ropy naftowej i gazu ziemnego, zwłaszcza po decyzji rządu boliwijskiego o nacjonalizacji tego sektora w maju 2006 r.
Sieć umów międzynarodowych odnoszących się do BIZ stale się rozszerza. Pod koniec 2005 r. całkowita liczba dwustronnych umów inwestycyjnych (DUI) wyniosła 2.495, liczba umów
o podwójnym opodatkowaniu 2.758, do czego doszły 232 inne międzynarodowe umowy zawierające zapisy inwestycyjne. Wiele krajów rozwijających się angażuje się aktywnie
w działalność legislacyjną tego typu, w tym poprzez ściślejszą współpracę na osi południe-południe. Zauważalna jest tendencja do zawierania dalszych umów o wolnym handlu i układów
o współpracy gospodarczej różnego rodzaju w zakresie inwestycji. Świat międzynarodowych umów inwestycyjnych staje się coraz bardziej złożony. Najnowsze międzynarodowe umowy inwestycyjne coraz częściej obejmują szerszy zakres kwestii, w tym kwestie publiczne np. związane z tematyką zdrowotną, bezpieczeństwem lub ochroną środowiska naturalnego. Wprawdzie tego rodzaju zmiany ilościowe i jakościowe mogą się przyczyniać do tworzenia bardziej sprzyjających ram międzynarodowych dla inwestycji zagranicznych, z punktu widzenia rządów i form oznaczają one również konieczność zmierzenia się z gwałtownie rozwijającym się systemem wielowarstwowych i wieloaspektowych zestawów zasad. Utrzymanie spójności takich ram i wykorzystanie ich jako skutecznego narzędzia w realizacji dalszych celów rozwojowych państw pozostają kluczowymi wyzwaniami.
Afryka przyciąga znacznie wyższe wartości BIZ.
Napływy BIZ do Afryki podskoczyły z poziomu 17 miliardów dolarów osiągniętego w 2004 r.
do niespotykanej dotąd wartości 31 miliardów dolarów w roku 2005. Pomimo tego udział regionu w globalnych BIZ pozostał niski, ledwie przekraczając poziom 3%. Wiodącym odbiorcą była Republika Południowej Afryki otrzymując ok. 21% (6,4 miliardy dolarów) napływów do regionu ogółem, głównie na skutek przejęcia ABSA (RPA) przez Barclays Bank (Wielka Brytania).
Na drugim miejscu uplasował się Egipt, za nim Nigeria. Tak jak w przeszłości, z kilkoma wyjątkami jak np. Sudan, większość z 34 najsłabiej rozwiniętych krajów regionu otrzymała niewiele BIZ. Głównymi źródłami BIZ pozostały Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, nieco za nimi również Francja i Niemcy. Większość BIZ przyjęła formę inwestycji od podstaw.
Napływy BIZ do Afryki w 2005 r. trafiły przede wszystkim do sektora zasobów naturalnych,
w szczególności ropy naftowej, jednakże dobre wyniki osiągnął również sektor usługowy
(np. bankowość). Wysokie ceny towarów i duży popyt na paliwa doprowadziły do intensyfikacji działań poszukiwawczych w wielu krajach afrykańskich, w tym w Algierii, Egipcie, Gwinei Równikowej, Wielkiej Arabskiej Libijskiej Dżamahirijji Ludowo-Socjalistycznej, Mauretanii, Nigerii
i Sudanie. TNK ze Stanów Zjednoczonych i UE wciąż dominują w przemyśle, jednak kilka TNK
z krajów rozwijających się, takich jak CNOOC z Chin, Petronas z Malezji i ONGC Videsh z Indii,
w coraz większym stopniu rozszerzają swą działalność na Afrykę.
Całkowite napływy BIZ do sześciu krajów afrykańskich produkujących ropę naftową (Algierii, Czadu, Egiptu, Gwinei Równikowej, Nigerii i Sudanu) wyniosły 15 miliardów dolarów, co stanowiło 48% napływów do regionu w 2005 r.
Pomimo spadku wartości BIZ wypływających z Afryki w 2005 r., kilka afrykańskich TNK pogłębiło stopień internacjonalizacji, między innymi poprzez fuzje i przejęcia międzynarodowe. Na przykład Orascom przejął włoskie Wind Telecommunicazioni za pośrednictwem egipskiego Weather Investments. W 2005 r. większość BIZ z RPA, wiodącego inwestora w Afryce, trafiło do krajów rozwijających się.
Sektor przetwórczy przyciągnął mniej BIZ niż sektory surowcowy i usługowy. Jednakże warto wspomnieć o niektórych wydarzeniach sektorowych. TNK z branży motoryzacyjnej wybudowały nastawione na eksport fabryki w RPA, tworząc miejsca pracy i zwiększając dochody z eksportu.
Z drugiej strony rozdrobnione rynki, słaba infrastruktura i brak wykwalifikowanej siły roboczej, wraz z wygaśnięciem w 2005 r. limitów ustanowionych na mocy Multi-Fibre Agreement (Porozumienia dotyczącego włókien wieloskładnikowych) doprowadziły do odpływu inwestycji w przemysł odzieżowy w krajach takich jak Lesoto. Odpływ ten świadczy o tym, że uprzywilejowany dostęp do rynku (zagwarantowany na mocy amerykańskiej Ustawy o wzroście i szansach Afryki (AGOA) oraz inicjatywy UE "Everything But Arms" - "Wszystko poza bronią") sam w sobie nie wystarczy do przyciągnięcia i utrzymania BIZ w sektor przetwórczy w środowisku podlegającym globalizacji. Jeżeli państwa afrykańskie chcą stać się konkurencyjne na rynku światowym, niezbędne jest umocnienie powiązań między sektorami eksportowymi i resztą gospodarki poprzez tworzenie i rozwijanie potencjału wewnętrznego w zakresie infrastruktury, mocy produkcyjnych oraz instytucji wspierających inwestycje prywatne.
W zakresie legislacji nastąpiło parę pozytywnych zmian, wiele państw afrykańskich podpisało nowe umowy dwustronne w zakresie inwestycji i opodatkowania. Jednakże przyciągnięcie wysokiej jakości BIZ, czyli takich, które w znaczącym stopniu przyczyniłyby się do wzrostu zatrudnienia, podniesienia kwalifikacji i intensyfikacji konkurencyjności lokalnych przedsiębiorstw, pozostaje wyzwaniem. Rozwój przemysłowy Afryki wymaga konkurencyjnych mocy produkcyjnych, jak również lepszego dostępu do rynku.
Azja Południowa, Wschodnia i Południowo-Wschodnia pozostaje głównym magnesem napływów do krajów rozwijających się...
Napływy BIZ do Azji Południowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej osiągnęły w roku 2005 kwotę 165 miliardów dolarów, co odpowiada 18% napływów światowych. Około dwóch trzecich napłynęło do dwóch gospodarek: Chin (72 miliardy dolarów) oraz Hong-Kongu (36 milionów dolarów). Podregion Azji Południowo-Wschodniej otrzymał 37 miliardów dolarów, przy czym na czele w tym regionie był Singapur (20 miliardów dolarów), a za nim Indonezja (5 miliardów dolarów), Malezja i Tajlandia (po 4 miliardy dolarów). Napływy do Azji Południowej były znacznie niższe (10 miliardów dolarów), choć w szeregu krajów znacznie wzrosły, osiągając z kwotą
7 miliardów dolarów najwyższy poziom w Indiach.
Ponad połowa napływów do regionu pochodziła z rozwijających się gospodarek rodzimych,
w większości z regionu. Dane dotyczące napływających BIZ wskazują na znaczny wzrost udziału tych źródeł w ciągu ostatniego dziesięciolecia, z około 44% w roku 1995 do około 65% w roku 2004, wraz z odpowiednim spadkiem udziału źródeł z krajów rozwiniętych.
Nastąpił wzrost BIZ w sektorze produkcyjnym w Azji Południowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej, choć konkretne lokalizacje ulegały zmianom wraz z awansami poszczególnych krajów w łańcuchu produkcji. Sektor ten w dalszym ciągu przyciąga duże napływy, szczególnie
w przemyśle motoryzacyjnym, elektronicznym, stalowym oraz petrochemicznym. Wietnam stał się nową preferowaną lokalizacją, ściągając inwestycje firm takich jak Intel, który zainwestuje 300 milionów dolarów w pierwszy zakład montażowy elementów półprzewodnikowych w tym kraju.
W Chinach inwestycje w sektorze produkcyjnym przesuwają się stopniowo w kierunku bardziej zaawansowanych technologii; na przykład Airbus planuje montaż samolotów typu A320. Można także zaobserwować w regionie przesunięcie w kierunku sektora usługowego, w szczególności usług bankowych, telekomunikacyjnych i dotyczących nieruchomości.
Kraje Azji Południowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej otwierają swoje gospodarki
na napływające BIZ. W roku 2005 zostały w tym kierunku podjęte istotne kroki, w szczególności
w zakresie usług. Na przykład Indie dopuszczają BIZ w jednomarkowy handel detaliczny, a także inwestycje w sektorze budowlanym, a Chiny zniosły ograniczenia geograficzne w zakresie działalności zagranicznych banków i biur podróży. Podjęto również kilka działań mających na celu rozwianie obaw w zakresie fuzji i przejęć międzynarodowych w krajach takich jak Republika Korei.
Azja Południowa, Wschodnia i Południowo-Wschodnia jest także coraz większym źródłem BIZ (wśród krajów rozwijających się) z wypływami sięgającymi w 2005 r. kwoty 68 miliardów dolarów. Choć oznacza to w stosunku do roku 2004 spadek o 11%, wypływy z Chin nasiliły się
i prawdopodobnie będą dalej wzrastać w ciągu kilku najbliższych lat. Wiele z krajów regionu zgromadziło duże rezerwy walutowe, co może prowadzić do zwiększenia wypływających BIZ. Do większych transakcji w zakresie BIZ z regionu należy przejęcie przez Temasek (Singapur) pakietu 11,5% akcji Standard Chartered (Wielka Brytania) w roku 2006 oraz przejęcie spółki Petrokazachstan przez CNPC (Chiny) w roku 2005. Chiny i Indie były energicznie zaangażowane w przejęcia aktywów związanych z ropą naftową, współpracując nawet przy niektórych ofertach.
...podczas gdy Azja Zachodnia notuje niespotykany dotychczas poziom napływów
Napływy BIZ do 14 gospodarek Azji Zachodniej wzrosły o 85%, co odpowiada 34 miliardom dolarów, osiągając najwyższy wskaźnik w świecie rozwijającym się za rok 2005. Do głównych czynników napędzających tę tendencję należały wysokie ceny ropy naftowej oraz stały wzrost PKB. Ponadto nastąpiła dalsza liberalizacja reżimu regulacyjnego, z silnym akcentem
na prywatyzację z udziałem BIZ, zwłaszcza w zakresie usług: na przykład wodociągi i energetyka w Bahrajnie, Jordanii, Omanie oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich, transport w Jordanii,
a także telekomunikacja w Jordanii i Turcji.
Zjednoczone Emiraty Arabskie odnotowały łącznie napływy w wysokości 12 miliardów dolarów, stając się w ten sposób największym odbiorcą BIZ w Azji Zachodniej w roku 2005. Druga
w kolejności była Turcja, przede wszystkim ze względu na kilka bardzo dużych fuzji i przejęć międzynarodowych w sektorze usługowym. Napływy BIZ do Azji Wschodniej skierowane były przede wszystkim do sektora usług, między innymi w nieruchomości, turystykę oraz usługi finansowe. Wiele BIZ w nieruchomości miało charakter wewnątrzregionalny. Widoczny jest także wzrost BIZ w sektor wytwórczy i przetwórczy, w szczególności w rafinerie i zakłady petrochemiczne i tylko do Arabii Saudyjskiej napłynęły w tym zakresie w roku 2005 2 miliardy dolarów. Notuje się niewielkie BIZ w sektor surowcowy, gdyż większość krajów Azji Zachodniej nie zezwala na nie w segmencie wydobywczym przemysłu energetycznego.
Azja Zachodnia staje się coraz większym źródłem inwestycji bezpośrednich. Tradycyjnie większość petrodolarów tego regionu pozostawała w depozytach bankowych oraz była wydawana na zakupy portfelowe zagranicą, w szczególności w Stanach Zjednoczonych. Tutaj zachodzi zmiana zarówno co do formy, jak też miejsca.
W przeciwieństwie do wcześniejszych okresów wysokich zysków z ropy naftowej obecnie jesteśmy świadkami znaczące wypływające BIZ w usługi, zarówno w krajach rozwijających się, jak też rozwiniętych. Jedną z przyczyn jest umacnianie więzi gospodarczych ze wschodzącymi azjatyckimi gigantami - Indiami i Chinami, inwestycje zostały skierowane jednak również do Europy i Afryki. Transakcje takie, jak wspomniane wcześniej przejęcie P&O przez DP World, czy też zakup Celtel International (Holandia) przez Mobile Telecommunications z Kuwejtu dobrze ilustrują ten trend. Do istotnych przykładów BIZ dokonywanych na osi Południe-Południe należy przejęcie 25% w rafinerii w chińskiej prowincji Fujian przez Saudi Aramco oraz potencjalne wspólne zaangażowanie kapitału saudyjskiego z indyjskim ONGC w rafinerię w indyjskim stanie Andhra Pradesh.
Ameryka Łacińska i Karaiby są w dalszym ciągu odbiorcami znacznych ilości BIZ
Do Ameryki Łacińskiej i Karaibów napłynęły 104 miliardy dolarów, co oznacza nieznaczny wzrost w porównaniu z rokiem 2004. Z wyłączeniem centrów usług finansowych offshore, napływy wzrosły o 12%, osiągając w roku 2005 poziom 67 miliardów dolarów. Czynnikami wpływającymi na ten trend były wzrost gospodarczy oraz wysokie ceny towarów. Region zarejestrował w latach 2004-2005 wyjątkowe wskaźniki wzrostu PKB, wyprzedzając po raz pierwszy od 25 lat średnią światową. Duży popyt na towary przyczynił się do znacznej poprawy bilansu handlowego regionu. Znaczną część napływających BIZ stanowiły reinwestycje zysków, stanowiące odzwierciedlenie wzrostu dochodów przedsiębiorstw. Trendy różniły się pomiędzy krajami: podczas gdy w Brazylii (-17%), Chile (-7%) oraz Meksyku (-3%) napływy spadły, w Urugwaju (81%) wzrosły one znacząco, w Kolumbii ponad trzykrotnie, w Wenezueli prawie dwukrotnie, a w Ekwadorze i Peru przyrost wyniósł odpowiednio 65% i 61%.
W rozbiciu na sektory udział BIZ w usługi w łącznej wielkości BIZ stale spada, z poziomu 40%
w roku 2004 do 35% w roku 2005, co w porównaniu z innymi regionami stanowi bardzo niski wskaźnik. Niektóre TNK kontynuowały wycofywanie się z regionu, częściowo z powodu sporów
z rządami krajów-gospodarzy w zakresie usług użyteczności publicznej (np. wycofanie się
z Argentyny francuskich Suez i EDF). Sektor produkcyjny stanowił tylko 40% napływów, w tym dość znaczna ilość fuzji i przejęć, takich jak przejęcie przez SABMiller browarów w Kolumbii
i Peru, zakup przez Grupo Techint (Argentyna) meksykańskiego producenta stali Hylsamex oraz przejęcie przez Camargo Correa (Brazylia) argentyńskiego producenta cementu Loma Negra.
Choć wiele krajów zaostrzyło politykę, BIZ w sektor surowcowy znacznie wzrosły, przyciągając prawie 25% napływów. Pomimo wprowadzenia wymogu od TNK działających w przemyśle naftowym działania na podstawie nowych kontraktów do Wenezueli napłynęły BIZ w wysokości
1 miliarda dolarów. BIZ naftowe w Kolumbii wzrosły gwałtownie do poziomu 1,2 miliarda dolarów, co oznacza przyrost o 134%, a w Ekwadorze ich wzrost w pierwszym półroczu 2005 wyniósł 72%. Wzrosły także inwestycje w przemysł wydobywczy. Na przykład w Kolumbii wzrosły one o prawie 60% do 2 miliardów dolarów, w Chile do 1,3 miliarda, w Peru do 1 miliarda, a w Argentynie do 850 milionów dolarów.
Niezależnie od różnic pomiędzy krajami wydaje się występować tendencja do większego interwencjonizmu państwa w regionie, przede wszystkim w przemyśle naftowym oraz w zakresie innych surowców naturalnych. W wyniku nieoczekiwanych zysków z eksploatacji surowców naturalnych i wysokich cen surowców szereg rządów wprowadza przepisy mniej przychylne BIZ niż przepisy wprowadzane w latach 90, kiedy ceny surowców osiągnęły rekordowo niski poziom. Na przykład nastąpiła nacjonalizacja zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego w Boliwii, a rząd Wenezueli przejął kontrolę nad 32 złożami ropy naftowej wcześniej znajdującymi się pod kontrolą prywatną i utworzył nowe przedsiębiorstwa państwowe w sektorach takich, jak cukrownictwo, handel detaliczny oraz telekomunikacja.
Ponadto w niektórych krajach zachodzą poważniejsze zmiany polityczne mające na celu zniwelowanie różnic w poziomie dochodów, przypisywanych wcześniejszym rządom.
W zakresie regionalnej współpracy w dziedzinie inwestycji rok 2005 przyniósł szereg rozczarowań. Negocjacje dotyczące utworzenia składającego się z 34 krajów Układu Wolnego Handlu obejmującego oba kontynenty amerykańskie znalazły się w impasie z powodu sprzeciwu pięciu krajów (między innymi Argentyny i Brazylii), negocjacje o wolnym handlu między Ekwadorem a Stanami Zjednoczonymi zostały wstrzymane po przejęciu przez rząd ekwadorski infrastruktury produkcyjnej Occident Petroleum.
Wypływy BIZ z Ameryki Łacińskiej i Karaibów wzrosły w roku 2005 o 19% do poziomu 33 miliardów dolarów, przy czym TNK z tego regionu nabywały głównie aktywa w sektorze telekomunikacyjnym i przemyśle ciężkim. Ze względu na fakt, iż znaczna część tych inwestycji miała miejsce w ramach regionu, przyczyniły się one także do napływów BIZ w Ameryce Łacińskiej i Karaibach.
Napływy BIZ do Europy Południowo-Wschodniej i Wspólnoty Niepodległych Państw utrzymywały się na dość wysokim poziomie...
Napływy BIZ do Europy Południowo-Wschodniej i WNP utrzymywały się w roku 2005 na dość wysokim poziomie (40 miliardów dolarów), notując niewielki wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Napływy miały charakter dość skoncentrowany - Federacja Rosyjska, Ukraina
i Rumunia (w tej kolejności) odpowiadały za prawie trzy czwarte łącznych napływów BIZ. Wypływy BIZ z regionu zanotowały czwarty kolejny rok wzrostu i osiągnęły 15 miliardów dolarów, przy czym sama Federacja Rosyjska odpowiadała za 87% łącznych wypływów. Kraje regionu realizują różne priorytety polityczne w zakresie napływów i wypływów BIZ, co odzwierciedla ich zróżnicowane struktury gospodarcze oraz środowiska instytucjonalne. W gospodarkach opartych na zasobach naturalnych, jak Federacja Rosyjska, Azerbejdżan czy Kazachstan większość kwestii politycznych dotyczy zarządzania niespodziewanymi zyskami wynikającymi z wysokich cen ropy naftowej oraz definicji lub redefinicji roli państwa.
... podczas gdy nastąpił rozkwit BIZ w państwach rozwiniętych.
Napływy BIZ do krajów rozwiniętych wzrosły o 37% do 542 miliardów dolarów, co odpowiada 59% wartości globalnej. Z kwoty tej 422 miliardy dolarów popłynęły do krajów UE-25. Wielka Brytania, największy na świecie odbiorca BIZ, otrzymała 165 miliardów dolarów. Głównym czynnikiem była tu fuzja Shell Transport and Trading (wielka Brytania) z Royal Dutch Petroleum (Holandia), transakcja wyceniana na 74 miliardy dolarów. Do innych dużych odbiorców BIZ, którzy zanotowali znaczne wzrosty napływów BIZ należała Francja (64 miliardy dolarów), Holandia (44 miliardy dolarów) oraz Kanada (34 miliardy dolarów). 10 nowych państw członkowskich UE przyciągnęło
w sumie 34 miliardy dolarów, co oznaczało wzrost o 19% w stosunku do roku 2004 oraz kolejny rekord. Napływy do Stanów Zjednoczonych wyniosły 99 miliardów dolarów, co oznaczało znaczny spadek w stosunku do roku 2004. Pomimo tego, iż ponad 90% napływów do krajów rozwiniętych pochodziło z innych krajów rozwiniętych, miało także miejsce kilka znaczących inwestycji z krajów rozwijających się, w tym przejęcie przez Lenovo (Chiny) działu komputerów osobistych IBM oraz wspomniany wcześniej zakup włoskiego Wind Telecommunicazioni przez egipski Orasco
za pośrednictwem Weather Investments.
Na skutek wspomnianej wcześniej fuzji Shell, wiodącym źródłem BIZ w roku 2005 stała się Holandia, zaś za nią uplasowały się Francja (116 miliardów dolarów) oraz Wielka Brytania (101 miliardów dolarów).
Jednak w ujęciu globalnym wypływy z krajów rozwiniętych lekko spadły z 686 miliardów dolarów do 646 miliardów dolarów, głównie z powodu spadku wypływów BIZ ze Stanów Zjednoczonych. Amerykańska Ustawa o Tworzeniu miejsc Pracy z 2004 r. przyczyniła się do spadku, gdyż pozwoliła na opodatkowanie sprowadzonych do kraju zysków zagranicznych spółek amerykańskich zredukowaną stawką, doprowadzając w ten sposób do jednorazowego spadku reinwestowanych zysków.
Napływy BIZ do krajów rozwiniętych wzrosły we wszystkich trzech sektorach: surowcowym, przetwórczym i usługowym. Zgodnie z trendem globalnym znacznie nasiliły się inwestycje
w zasoby naturalne. W sektorze przetwórczym niektóre z nowych państw członkowskich UE (zwłaszcza Czechy, Węgry, Polska i Słowacja) umocniły swoją pozycję jako preferowane lokalizacje przemysłu samochodowego. Na przykład Hyundai Motors zapowiedziała utworzenie nowych zakładów w Czechach i Słowacji. Nowe państwa członkowskie UE prawdopodobnie utrzymają przewagę konkurencyjną (np. średnia płaca wynosi 30% średniej unijnej) przez pewien czas i prognozuje się, że ich produkcja samochodów wzrośnie w ciągu najbliższego pięciolecia dwukrotnie do poziomu 3,2 miliona pojazdów.
W roku 2005 toczyły się w krajach rozwiniętych intensywne debaty polityczne dotyczące szeregu aspektów BIZ, w szczególności fuzji i przejęć międzynarodowych. Z jednej strony niektóre kraje, zwłaszcza 10 nowych państw członkowskich UE, kontynuują procesy prywatyzacji, redukcji opodatkowania przedsiębiorstw oraz wprowadzania zachęt inwestycyjnych w celu ściągnięcia większej ilości BIZ. Z drugiej strony w szeregu krajów wyrażano obawy związane z natężeniem działań w zakresie fuzji i przejęć. Z przyczyny obaw o bezpieczeństwo narodowe zablokowane zostało na przykład przejęcie Unocal (Stany Zjednoczone) przez chińskie CNOOC; rządy hiszpański i francuski próbowały zapobiec przejęciom odpowiednio Endesa i Suez przez przedsiębiorstwa z innych państw członkowskich UE, ponadto podjęto kroki mające na celu ochronę kluczowych przedsiębiorstw. Japonia odsunęła w czasie zezwolenie na fuzje i przejęcia międzynarodowe w drodze wymiany akcji oraz przyjęła pewne ograniczenia dotyczące handlu detalicznego.
Ogólnie można przewidzieć dalszy wzrost BIZ w krótkiej perspektywie czasowej.
Przewiduje się dalszy wzrost globalnych napływów BIZ w roku 2006. Prognoza ta opiera się na wzroście gospodarczym, zwiększonych zyskach przedsiębiorstw - wraz ze wzrostem cen akcji, który spowoduje wzrost wartości fuzji i przejęć międzynarodowych oraz liberalizacją polityki.
W pierwszym półroczu 2006 r. zanotowano wzrost fuzji i przejęć międzynarodowych o 39%
w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Występują jednak czynniki mogące zahamować dalszy wzrost BIZ. Należą do nich nieprzerwanie wysokie ceny ropy naftowej, rosnące stopy oprocentowania oraz nasilająca się presja inflacyjna, które mogą doprowadzić do ograniczenia wzrostu gospodarczego w wielu regionach. Do niepewności przyczyniają się także braki równowagi w gospodarce światowej oraz napięcia geopolityczne w niektórych częściach świata.
BIZ Z GOSPODAREK ROZWIJAJĄCYCH SIĘ I PRZECHODZĄCYCH TRANSFORMACJE
Gospodarki rozwijające się i przechodzące transformacje stają się istotnymi inwestorami...
Mimo iż większość światowych BIZ dokonywana jest przez TNK z krajów rozwiniętych, analiza różnych źródeł danych wykazuje rosnącą i znaczącą międzynarodową obecność firm - zarówno prywatnych, jak i państwowych - pochodzących z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje. Ich międzynarodowa ekspansja dokonywana poprzez BIZ otwiera możliwości rozwoju dla omawianych gospodarek rodzimych. Jednakże wywołuje to różne reakcje krajów docelowych w różnych częściach świata. Niektóre chętnie przyjmują zwiększone BIZ z tych krajów jako nowe źródło kapitału i wiedzy; dla innych stanowią one nową konkurencję.
Znacznej większości BIZ dokonuje zaledwie kilka gospodarek źródłowych, jednak spółki z coraz większej liczby krajów dostrzegają potrzebę zbadania możliwości inwestycyjnych za granicą
w celu obrony lub wypracowania pozycji handlowej. W roku 2005 BIZ z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje osiągnęły 133 miliardy dolarów, co stanowiło ok. 17% światowych wypływów. Wyłączając BIZ z centrów finansowych offshore, całkowite wypływy wyniosły 120 miliardów dolarów - najwyższy wynik w historii. Wartość BIZ pochodzących
z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje szacowano w 2005 r. na 1,4 biliona dolarów lub na 13% całkowitej wartości światowej. Jeszcze w roku 1990 tylko sześć gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje odnotowywało wypływające BIZ
o wartość przekraczającej 5 miliarda dolarów; do roku 2005 poziom ten został przekroczony przez 25 gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje.
Dane w zakresie międzynarodowych fuzji i przejęć, inwestycji od podstaw i inwestycji w istniejące przedsiębiorstwa, jak również statystyk związanych z liczbą spółek-matek posiadających siedziby poza granicami świata rozwiniętego, potwierdzają rosnące znaczenie TNK gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje. Od 1987 r. do 2005 r. ich udział w światowych fuzjach i przejęciach międzynarodowych wzrósł od 4% do 13% w ujęciu wartościowym oraz od 5% do 17% w zakresie ilości zawartych transakcji. Ich udział w całkowitej liczbie zarejestrowanych inwestycji od podstaw i projektów od podstaw przekroczył 15% w 2005 r., natomiast całkowita liczba spółek-matek w Brazylii, Chinach, Hong Kongu (Chiny), Indii i Republiki Korei zwielokrotniła się z 3,000 do ponad 13,000 w ostatniej dekadzie.
W ujęciu sektorowym znaczna ilość BIZ pochodzących z gospodarek rozwijających się
i przechodzących transformacje została ulokowana w sektorze usługowym, w szczególności
w usługach okołobiznesowych, finansowych i okołohandlowych. Znaczące BIZ odnotowano jednak również w przemyśle wytwórczym (np. w branży elektronicznej) oraz, ostatnio, w sektorze surowcowym (wydobycie ropy naftowej i górnictwo). Dane w zakresie fuzji i przejęć międzynarodowych potwierdzają przewagę usług, które pod względem wartości stanowiły 63% fuzji i przejęć dokonanych w 2005 r. przez spółki pochodzące z gospodarek rozwijających się
i przechodzących transformacje. W ujęciu sektorowym, w zeszłym roku odnotowano największy udział usług transportowych, magazynowych i komunikacyjnych, górnictwa, usług finansowych, jak również branży spożywczej.
Układ geograficzny BIZ pochodzących z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje zmieniał się w czasie, a najbardziej znaczący przykład długoterminowego rozwoju stanowił stabilny wzrost rozwijającej się Azji jako źródła BIZ. Jej udział w całkowitej wartości BIZ pochodzących z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje wyniósł 23%
w 1980 r., wzrósł do 46% do roku 1990, a w roku 2005 osiągnął poziom 62%.
Z drugiej strony udział Ameryki Łacińskiej i Karaibów w wypływających BIZ spadł z 67% w 1980 r. do 25% w roku 2005. Dwóch trzecich BIZ z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje dokonało pięć czołowych gospodarek, natomiast czołowa dziesiątka - 83%. W roku 2005 największych BIZ spośród krajów rozwijających się i przechodzących transformacje dokonał Hong Kong (Chiny), Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Federacja Rosyjska, Singapur i Republika Chińska (Tajwan).
Znacząca część BIZ pochodzi z centrów finansowych offshore. Brytyjskie Wyspy Dziewicze są stanowczo największym źródłem tego typu przy wypływających BIZ w 2005 r. szacowanych na prawie 123 miliardów dolarów. Ze statystycznego punktu widzenia przekazywanie BIZ przez centra finansowe offshore utrudnia oszacowanie rzeczywistej wartości BIZ wypływających
z konkretnych krajów czy przedsiębiorstw. Parę lat temu przepływy z tych centrów osiągały wyjątkowo duże rozmiary. Jednak od 2000 r. wypływające z nich BIZ znacząco zmalały i osiągają obecnie poziom jednej dziesiątej całkowitych przepływów BIZ z gospodarek rozwijających się
i przechodzących transformacje.
Zgodnie z opracowanym przez UNCTAD wskaźnikiem skuteczności wypływających BIZ (Outward FDI Performance Index), który porównuje udział kraju w światowych wypływach BIZ z jego udziałem w światowym PKB, BIZ pochodzące z Hong Kongu (Chiny) były dziesięciokrotnie większe niż można się było tego spodziewać uwzględniając udział tego kraju w światowym PKB. Inne kraje rozwijające się o porównywalnie dużych wypływach obejmowały Bahrajn, Malezję, Panamę, Singapur i Republikę Chińską (Tajwan). Jednocześnie wiele krajów o stosunkowo dużych wypływach BIZ (w wartościach bezwzględnych), takich jak Brazylia, Chiny, Indie i Meksyk, znajdują się na przeciwnym krańcu zakresu, co sugeruje znaczny potencjał ekspansji BIZ
w przyszłości.
...wypracowując znaczące przepływy inwestycyjne na osi południe-południe.
Pojawienie się wspomnianych nowych źródeł BIZ może mieć szczególne znaczenie dla krajów-gospodarzy o niskich przychodach. TNK z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje stały się istotnymi inwestorami w wielu najsłabiej rozwiniętych krajach. Kraje rozwijające się w najwyższym stopniu uzależnione od BIZ z gospodarek rozwijających się
i przechodzących transformacje obejmują Chiny, Kirgistan, Paragwaj i Tajlandię, jak również kraje najsłabiej rozwinięte takie jak Bangladesz, Etiopię, Laotańską Republikę Ludowo-Demokratyczną, Związek Myanmar oraz Zjednoczoną Republikę Tanzanii. W rzeczy samej, BIZ z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje stanowi ponad 40% całkowitych napływów BIZ w wielu najsłabiej rozwiniętych krajach. Na przykład w Afryce RPS stanowi szczególnie istotne źródło BIZ odpowiadając za ponad 50% wszystkich napływów BIZ do Botswany, Demokratycznej Republiki Konga, Lesoto, Malawi i Suazi. Ponadto poziom BIZ napływających z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje do wielu najsłabiej rozwiniętych krajach może być niedoszacowany w oficjalnych danych dotyczących BIZ, ponieważ znaczna część inwestycji tego typu trafia do sektora nieformalnego tych krajów, który nie jest uwzględniany w statystykach rządowych.
Szacunki UNCTAD wykazują, że BIZ na osi południe-południe wzrosły w szczególności w ciągu ostatnich 15 lat. Całkowite wypływy z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje (wyłączając centra finansowe offshore) wzrosły z ok. 4 miliardów dolarów w roku 1985 do 61 miliardów dolarów w roku 2004; Większość tych inwestycji dokonano w innych krajach rozwijających się i przechodzących transformacje. W rzeczywistości BIZ w tych krajach wzrósł z 2 miliardów dolarów w 1985 r. do 60 miliardów dolarów w 2004 r. Ponieważ BIZ z gospodarek przechodzących transformacje stanowi nieznaczną część wspomnianych transakcji, szacunki te mogą zostać również wykorzystane jako przybliżenie rzędu wielkości BIZ na osi południe-południe.
Znaczna większość BIZ na osi południe-południe (wyłączając centra finansowe offshore) ma charakter międzyregionalny. W istocie w latach 2002-2004 średnie roczne przepływy wewnątrz-azjatyckie wyniosły ok. 48 miliardów dolarów. Kolejny co do wielkości strumień BIZ w ramach grupy krajów rozwijających się miał miejsce w Ameryce Łacińskiej i został spowodowany przede wszystkim przez inwestorów w Argentynie, Brazylii i Meksyku. Wewnątrz-regionalne przepływy
w Afryce szacowano na 2 miliardów dolarów, co odzwierciedla w szczególności BIZ RPA w innych krajach kontynentu. Międzyregionalne BIZ na osi południe-południe przepływały przede wszystkim z Azji do Afryki, natomiast na drugim miejscu znalazły się przepływy z Ameryki Łacińskiej do Azji. Paradoksalnie, całkowite przepływy z Azji do Ameryki Łacińskiej były w latach 2002-2004 niewielkie, natomiast te na osi Ameryka Łacińska-Afryka były znikome.
Pojawiają się nowi globalni i regionalni gracze, w szczególności azjatyccy...
Zróżnicowanie gospodarek rodzimych, które obecnie zaczynają się objawiać jako istotne źródła BIZ, uniemożliwia wszelkie dalekosiężne uogólnienia cech TNK pochodzących z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje, możliwa jest jednak identyfikacja pewnych cech charakterystycznych. Mimo iż większość z TNK z tych krajów to stosunkowo nieduże firmy, na scenie pojawiło się kilka dużych firm o globalnych ambicjach. Zwykle angażują się one
z konkretne branże, zróżnicowane w zależności od kraju lub regionu pochodzenia. W porównaniu z odpowiednikami z krajów rozwiniętych, w największych TNK z krajów rozwijających się
i przechodzących transformacje można zaobserwować stosunkowo duży stopień własności państwowej. Jednakże spostrzeżenia te należy interpretować ostrożnie z uwagi na znaczne różnice pomiędzy regionami i krajami, jak również pomiędzy poszczególnymi firmami.
Mimo iż coraz więcej krajów dołącza do grona źródeł BIZ, koncentracja krajów, z których pochodzą największe TNK jest wciąż stosunkowo wysoka: Z RPA w Afryce, z Meksyku i Brazylii
w Ameryce Łacińskiej oraz z Federacji Rosyjskiej w WNP. Mniejsza koncentracja występuje
w Azji, gdzie cztery niedawno uprzemysłowione gospodarki wraz z Chinami, Indiami, Malezją
i Tajlandią stanowią kraje pochodzenia coraz większej liczby przedsiębiorstw rozszerzających swą działalność poza granice kraju. Jednocześnie międzynarodową działalność inwestycyjną, głównie na szczeblu regionalnym, poszerza kilka mniejszych TNK z szerszej grupy państw rozwijających się. Również coraz więcej dużych TNK pochodzących z gospodarek rozwijających się
i przechodzących transformacje pojawia się na listach największych przedsiębiorstw na świecie. Na przykład ok. roku 1990 na liście Fortune 500 znajdowało się zaledwie 19 spółek z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje, podczas gdy do roku 2005 liczba ta wzrosła do 47.
W kontekście dystrybucji sektorowej (ang. industrial distribution) kilka branż jest znacznie lepiej reprezentowanych niż inne, jednak istnieją tu znaczące zróżnicowania regionalne. Niektóre TNK
z gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje zajęły czołowe pozycje na świecie w takich przemysłach jak motoryzacyjny, chemiczny, elektroniczny, petrochemiczny i stalowy, jak również w sektorze usług w bankowości, spedycji, usługach informatycznych (IT) i w branży budowlanej. W niektórych branżach specjalistycznych, takich jak transport kontenerowy i przemysł rafineryjny, TNK z krajów rozwijających się zaznaczają szczególnie silną obecność.
We wszystkich regionach rozwijających się i w Federacji Rosyjskiej, największe TNK pojawiły się w sektorze surowcowym (ropa naftowa, gaz ziemny, przemysł wydobywczy) oraz w sektorze wytwórczym opartym na zasobach (metale, stal). Niektóre z nich ostro konkurują obecnie
z rywalami z krajów rozwiniętych. Przykłady obejmują Sasol (RPA) w Afryce, CVRD (Brazylia), ENAP (Chile), Petrobras (Brazylia) i Petroleos de Venezuela (Wenezuela) w Ameryce Łacińskie, Baosteel, CNPC i CNOOC (Chiny), Petronas (Malezja), Posco (Republika Korei) i PTTEP (Tajlandia) w Azji oraz Gazprom i Łukoil (Federacja Rosyjska).
Kolejną grupą działań, w które angażuje się wiele TNK z krajów rozwijających się, są usługi infrastrukturalne (energia elektryczna, telekomunikacja i transport) oraz towary stosunkowo trudne w eksporcie (cement, artykuły spożywcze). Ze względu na swój niewymienialny charakter działalność ta zazwyczaj wymaga BIZ jeżeli spółka pragnie obsługiwać rynek zagraniczny.
Z kilkoma wyjątkami (takimi jak Cemex i dawniej południowoafrykańskie Old Mutual i SABMiller), większość TNK z krajów rozwijających się w tych regionach to aktorzy regionalni o ograniczonej (jeżeli jakiejkolwiek) działalności w innych częściach świata.
Trzecia grupa obejmuje rodzaje działalności najbardziej narażone na światową konkurencję, takie jak przemysł motoryzacyjny, elektroniczny (w tym półprzewodniki i sprzęt telekomunikacyjny), odzieżowy i usługi IT. Niemal wszystkie główne TNK z krajów rozwijających się lub przechodzących transformacje działające w tych branżach mieszczą się w Azji. Firmy elektroniczne takie jak Acer (Republika Chińska, Tajwan), Huawei (Chiny) i Samsung Electronics (Republika Korei), firmy motoryzacyjne, Hyundai Motor i Kia Motor (Republika Korei) lub mniejsze TNK działające w branży usług IT, takie jak Infosys lub Wipro Technologies (Indie), w swoich branżach już znalazły się w czołówce.
We wszystkich badanych regionach wewnątrz-regionalne BIZ odgrywają kluczową rolę
w międzynarodowych sieciach zarządzanych przez TNK. Odnosi się to w szczególności do Ameryki Łacińskiej i WNP, w dużym stopniu jednak również do Afryki i Azji. Podregion Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej charakteryzuje największy odsetek TNK o globalnych aspiracjach. W 2004 r. na 100 największych TNK z krajów rozwijających się 77 pochodziło z tego podregionu. Pięć z nich znajduje się również na liście 100 największych TNK na świecie: Hutchison Whampoa (Hong Kong, Chiny), Petronas (Malezja), Singtel (Singapur), Samsung Electronics (Republika Korei) oraz CITIC Group (Chiny).
...podczas, gdy TNK z krajów rozwijających się reagują na zagrożenia i możliwości wynikające z globalizacji swoją specyficzną przewagą konkurencyjną.
Wzrost liczby i zróżnicowania TNK pochodzących z krajów rozwijających się w ciągu ostatniego dziesięciolecia wynika w dużym stopniu z wpływu globalizacji na kraje rozwijające się i ich gospodarki. Dynamika tego procesu jest złożona, jednak szczególne znaczenie ma w nim kombinacja konkurencji i możliwości - przepleciona liberalizacją polityki zarówno w regionach rozwiniętych i rozwijających się. W związku z faktem, iż gospodarki rozwijające się stają się coraz bardziej otwarte na konkurencję międzynarodową, wywodzące się z nich przedsiębiorstwa są coraz częściej zmuszone konkurować z TNK z innych krajów, zarówno na rynku krajowym, jak
i na rynkach zagranicznych, a BIZ mogą stanowić ważny element ich strategii. Z drugiej strony konkurencja może stanowić impuls do poprawy działania i zachęcić rozwój typowej dla firmy przewagi konkurencyjnej, czego skutkiem może być lepsza zdolność konkurowania na rynkach zagranicznych.
Firmy mogą reagować bezpośrednio na konkurencję międzynarodową lub możliwości wykorzystując istniejącą przewagę konkurencyjną by otworzyć oddziały za granicą. Ten typ strategii TNK określa się mianem "wykorzystywania atutów". Firmy mogą się również uciekać do strategii "zwiększania atutów" w celu zwiększenia swojej konkurencyjności poprzez wykorzystanie swojej ograniczonej przewagi konkurencyjnej do uzyskania takich atutów jak technologie, marki, sieci dystrybucyjne, doświadczenie i zaplecze do działalności badawczo-rozwojowej, jak również kompetencje zarządcze być może niedostępne w kraju pochodzenia. Istnieje również możliwość łączenia obu strategii.
Podczas gdy TNK z krajów rozwiniętych najchętniej wykorzystują charakterystyczną przewagę opartą na posiadaniu takich atutów jak technologie, marki i inne elementy własności intelektualnej, dane wskazują na to, że TNK z krajów rozwijających się koncentrują się bardziej na innych zaletach typowych dla firmy, wynikających z wydajności procesu produkcyjnego, sieci i stosunków oraz struktury organizacyjnej. Istnieje jednak znaczne zróżnicowanie w zależności o kraju, sektora i przemysłu. Na przykład TNK działające w sektorze przetwórczym i wytwórczym najczęściej dysponują i wykorzystują przewagę zarówno w wydajności procesu produkcyjnego, jak
i posiadaniu atutów (w tej kolejności), przykładając mniejszą wagę do przewagi wynikającej z sieci i organizacji. Dla kontrastu, dla TNK działających w sektorze surowcowym kluczowe znaczenie ma przewaga w zakresie procesów produkcyjnych, natomiast w sektorze usługowym główną przewagę stanowią sieci i stosunki. Widać tendencję do upodabniania się do TNK z krajów rozwiniętych, zwłaszcza w miarę osiągania wyższego poziomu rozwoju przez gospodarki (np. przewaga TNK z Republiki Korei w coraz większym stopniu polega na posiadaniu kluczowych technologii), jednakże u podstaw internacjonalizacji TNK z krajów rozwijających się leży obecne znaczne zróżnicowanie atutów.
Wiele z tych TNK również dysponuje przewagą konkurencyjną nie charakterystyczną dla przedsiębiorstwa: na przykład wynikające z dostępu do surowców naturalnych lub zasobów wiedzy i doświadczenia w krajach pochodzenia. Atuty geograficzne mogą być dostępne dla wszystkich firm funkcjonujących w danej gospodarce, jednak kilka TNK z krajów rozwijających się specjalizuje się w łączeniu różnych źródeł przewagi (w tym typowych dla firmy) w poważną przewagę konkurencyjną.
Wiele gospodarek rozwijających się i przechodzących transformacje, z których pochodzą duże TNK i które inwestują znaczne sumy BIZ za granicą - takie jak Brazylia, Chiny, Indie, Federacja Rosyjska, RPA i Turcja - dokonują tego dużo wcześniej (i na znacznie większą skalę) niż można się było tego spodziewać na podstawie doświadczeń. Początek intensyfikacji BIZ dokonywanych przez te kraje można miał miejsce we wczesnych latach dziewięćdziesiątych. Prawdopodobną przyczyną tej zmiany jest wpływ globalizacji na kraje i firmy, w szczególności poprzez zwiększoną konkurencję międzynarodową i możliwości.
Ich ekspansja jest powodowana przez różne czynniki...
W wyjaśnieniu zainteresowania TNK pochodzących z krajów rozwijających się internacjonalizacją, pomóc mogą cztery kluczowe rodzaje czynników wypychających i przyciągających (ang. push and pull factors) oraz dwa związane z nimi wydarzenia.
Po pierwsze, istotnymi siłami wypychającymi TNK z krajów rozwijających się ze swoich krajów pochodzenia i przyciągającymi je do krajów-gospodarzy zdają się być czynniki rynkowe.
W przypadku indyjskich TNK głównymi czynnikami internacjonalizacji jest potrzeba znalezienia klientów na produkty niszowe, np.: usługi w zakresie IT, jak również brak powiązań międzynarodowych. Chińskie TNK, tak jak ich odpowiedniki z Ameryki Łacińskiej, są szczególnie zainteresowane pokonywaniem barier handlowych. Kolejnym problemem dla TNK jest również nadmierne uzależnienie od rynku krajowego, istnieje więc wiele przykładów firm rozszerzających swą działalność na inne kraje w celu ograniczenia ryzyka tego typu.
Po drugie, istotnym problemem dla TNK z krajów Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej takich jak Malezja, Republika Korei i Singapur, jak również Mauritius (który posiada przemysł wymagający dużych zasobów ludzkich, ukierunkowany na eksport, jak np. przemysł odzieżowy), są rosnące koszty produkcji w kraju. Kryzysy i ograniczenia w kraju, na przykład prowadzące do napięć inflacyjnych, były w latach dziewięćdziesiątych istotnym motorem ekspansji w krajach takich jak Chile i Turcja.
Jednakże, co interesujące, dla Chin i Indii, dwóch rosnących źródeł BIZ ze świata rozwijającego się, koszty nie stanowią takiego problemu. Jest jasne, że wynika to z faktu dużych rozmiarów obu krajów i znacznych rezerw siły roboczej, zarówno wykwalifikowanej, jak i niewykwalifikowanej.
Po trzecie, presja jaką konkurencja wywiera na firmy pochodzące z krajów rozwijających się, pcha je do ekspansji międzynarodowej. Presja ta obejmuje konkurencję ze strony tanich producentów, w szczególności z ze strony wydajnych wytwórców pochodzących z Azji Wschodniej
i Południowo-Wschodniej. W chwili obecnej indyjskie TNK są stosunkowo odporne na tę presję, być może w uwagi na wyższą specjalizację usług i powszechną dostępność taniej siły roboczej. Dla nich znacznie istotniejszym bodźcem do internacjonalizacji jest konkurencja ze strony firm zagranicznych i krajowych funkcjonujących w kraju pochodzenia. Podobnie, konkurencja ze strony zagranicznych TNK na rynku chińskim jest powszechnie uznawana za czynnik wypychający powodujący gwałtowną ekspansję BIZ dokonywanych przez chińskie TNK. Konkurencja taka często powoduje przedwczesną internacjonalizację, jak w przypadku spółek Embraer (Brazylia)
i Techint (Argentyna), które zainwestowały za granicą w latach dziewięćdziesiątych, wyprzedzając liberalizację swoich gospodarek krajowych. Konkurencja krajowa i międzynarodowa jest istotnym problemem dla TNK z krajów rozwijających się, zwłaszcza gdy owe TNK w coraz częściej stanowią elementy globalnych sieci produkcyjnych w przemysłach takich jak motoryzacyjny, elektroniczny i odzieżowy.
Po czwarte, wpływ na decyzje w zakresie BIZ ma również polityka kraju pochodzenia i kraju-gospodarza. Chińskie TNK uznają politykę swego rządu za istotny czynnik popychający je do internacjonalizacji. Z drugiej strony firmy indyjskie zostały zwabione przez regulacje i zachęty ze strony krajów-gospodarzy, jak również korzystną konkurencję i politykę w zakresie napływu BIZ. TNK południowoafrykańskie jako ważne czynniki przyciągające wymieniają przejrzyste rządy, inwestycje infrastrukturalne, silną walutę, uregulowaną kwestię praw majątkowych i minimalne regulacje kursów wymiany walut. Co najważniejsze, polityka liberalizacyjna w krajach-gospodarzach stwarza wiele możliwości inwestycyjnych, na przykład poprzez prywatyzację przedsiębiorstw i własności państwowej.
Poza wyżej wymienionymi czynnikami istnieją jeszcze dwa inne istotne wydarzenia wypychające TNK z krajów rozwijających się za granicę. Po pierwsze, gwałtowny rozwój wielu dużych krajów rozwijających się, w tym przede wszystkim Chin i Indii, wywołuje w tych krajach obawy przed wyczerpaniem się kluczowych zasobów i nakładów na ekspansję gospodarczą. Obawy
te odzwierciedlają strategiczne i polityczne motywy BIZ dokonywanych przez niektóre z TNK pochodzących z tych krajów, szczególnie w zasoby naturalne. Po drugie, mamy do czynienia ze zmianą nastawienia i zachowania omawianych w tym rozdziale TNK. Coraz częściej uświadamiają one sobie, że funkcjonują w gospodarce światowej, a nie krajowej, co zmusza je do przyjęcia międzynarodowej perspektywy. Te dwie tendencje, wraz z czynnikami wypychającymi
i przyciągającymi - w szczególności z zagrożeniem konkurencją międzynarodową w kraju pochodzenia i wzrostem możliwości działalności zagranicznej wynikającym z rosnącej liberalizacji - dodają wymiaru empirycznego założeniu, iż mamy do czynienia ze zmianą strukturalną
w kierunku dokonywania BIZ przez TNK z krajów rozwijających się wcześniej i na większą skalę.
...co razem z motywami i przewagą konkurencyjną TNK, powoduje lokowanie większości ich BIZ w krajach rozwijających się.
Zasadniczo na decyzje inwestycyjne podejmowane przez TNK mają wpływ cztery główne motywy: poszukiwanie rynków, poszukiwanie wydajności, poszukiwanie zasobów (z których wszystkie reprezentują strategie wykorzystywania atutów) oraz poszukiwanie nowych atutów (strategia wzmacniania atutów).
Badania przeprowadzone przez UNCTAD i organizacje partnerskie w zakresie firm z krajów rozwijających się dokonujących inwestycji zagranicznych potwierdzają, że spośród powyższych motywów dla TNK z krajów rozwijających się najważniejszym motywem dla BIZ jest poszukiwanie rynków, co skutkuje w pierwszym rzędzie BIZ wewnątrz-regionalnymi i BIZ w innych krajach rozwijających się. W ramach powyższego istnieje zróżnicowanie schematów BIZ, w zależności od działalności TNK: na przykład BIZ w dobra konsumpcyjne i usługi zazwyczaj mają charakter wewnątrz-regionalny i koncentrują się na osi południe-południe; BIZ w podzespoły elektroniczne są zwykle zorientowane regionalnie (z uwagi na lokalizację firm do których dostarczają swoje produkty); BIZ w branży usług IT mają często charakter regionalny i są ukierunkowane na kraje rozwinięte (gdzie znajdują się kluczowi klienci); natomiast BIZ dokonywane przez TNK działające w branży ropy naftowej i gazu ziemnego ukierunkowane są na rynki regionalne oraz niektóre kraje rozwinięte (pozostające największym rynkiem zbytu energii).
Poszukiwanie wydajności jest drugim najważniejszym motywem BIZ i inwestycje są dokonywane przede wszystkim przez TNK z bardziej zaawansowanych krajów rozwijających się (z czego wynikają wyższe koszty siły roboczej). BIZ koncentrują się zwykle na kilku sektorach (takich jak branża elektryczna i elektroniczna, odzież i tekstylia). Większość BIZ opartych na powyższych motywach dokonywana jest w krajach rozwijających się. BIZ w branży elektrycznej i elektronicznej są silnie zregionalizowane, natomiast w branży odzieżowej są one bardziej rozproszone geograficznie. Zasadniczo motywy poszukiwania zasobów i poszukiwania nowych atutów mają stosunkowo mniejsze znaczenie dla TNK z krajów rozwijających się. Jak można się spodziewać, większość BIZ związanych z poszukiwaniem zasobów dokonywana jest w krajach rozwijających się, natomiast wiele BIZ związanych z poszukiwaniem nowych atutów w krajach rozwiniętych.
Poza wymienionymi powyżej, powszechnym motywem dokonywania BIZ przez TNK z niektórych krajów są cele strategiczne wyznaczone państwowym TNK przez rządy ich państw. Niektóre rządy zachęcają TNK do zapewnienia zasobów kluczowych dla rodzimej gospodarki, takich jak surowce naturalne. Na przykład TNK zarówno chińskie jak i indyjskie inwestują w krajach bogatych w surowce, zwłaszcza w ropę naftową i gaz ziemny (by poszerzyć zaopatrzenie,
w przeciwieństwie do szukania klientów jak to ma miejsce w przypadku BIZ związanych
z poszukiwaniem rynków zbytu w tej branży). W przypadku chińskich TNK poszukiwania bezpiecznych źródeł dostaw szerokiej gamy surowców uzupełniane są równoległymi nieustającymi działaniami dyplomatycznymi w Afryce, Azji Środkowej, Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, jak również w Azji Zachodniej
W kwestii lokalizacji BIZ wypadkową stosownych czynników, przewagi i motywów jest fakt, iż większość inwestycji dokonywana jest w innych krajach rozwijających się (np. z uwagi na podobieństwa rynków konsumenckich, zaawansowania technologicznego lub instytucji) lub też
w ramach regionu (tj. dobrze znanych krajów ościennych).
TNK z krajów rozwijających się i gospodarek przechodzących transformacje pojawiły się i nie przeminą. W miarę ekspansji międzynarodowej zyskują wiedzę, która może zaowocować
w dwójnasób. Po pierwsze, wyciągają wnioski z doświadczeń i doskonalą swoje umiejętności
w zakresie działania na skalę międzynarodową. Po drugie, zyskują wiedzę specjalistyczną
i technologie potrzebne do zwiększenia swoich charakterystycznych atutów, tym samym zwiększając swoją konkurencyjność i wyniki finansowe. Ta zwiększona konkurencyjność rodzi skutki dla krajów pochodzenia. Podobnie TNK z krajów rozwijających się mogą na wiele sposobów wywierać wpływ na goszczące gospodarki rozwijające się, od napływów zasobów finansowych i inwestycji po technologie i wiedzę.
Zwiększona konkurencyjność jest jedną z pierwszych korzyści, jakie TNK z krajów rozwijających się mogą odnieść na skutek dokonywania BIZ ...
Najważniejszą potencjalną korzyścią z dokonywanych BIZ dla przedsiębiorstwa jest zwiększona konkurencyjność, tj. zdolność przetrwania i rozwoju w otwartej gospodarce, jak również osiągnięcia najwyższych celów maksymalizacji zysków i utrzymania lub zwiększenia udziału
w rynku. Wypływające BIZ mogą stanowić bezpośrednią drogę do poszerzenia rynku zbytu.
W pewnych okolicznościach jest to jedyna droga, na przykład tam gdzie istnieją bariery w handlu uniemożliwiające eksport lub gdy TNK działa w branży usług niewymienialnych. Wiele TNK
z krajów rozwijających się w rzeczywistości poszerzyło swoje rynki zbytu dokonując BIZ, w drodze fuzji i przejęć lub poprzez inwestycje od podstaw. Wypływające BIZ mogą również przyczynić się do wzrostu konkurencyjności firmy poprzez zwiększenie jej wydajności. Rosnące koszty krajowe, w szczególności koszty siły roboczej, zmusiły wiele TNK z Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej do inwestycji w tańszych lokalizacjach, powodując znaczący wzrost wydajności.
We wspominanych powyżej badaniach firm z krajów rozwijających się dokonujących BIZ przeprowadzonych przez UNCTAD i organizacje partnerskie, najczęściej wymienianym zyskiem było poszerzenie rynku sensu largo (włączając w to dywersyfikację rynków), na drugim miejscu natomiast wymieniano wzrost wydajności. Studia przypadków potwierdzają, że dokonywanie BIZ w istocie ułatwiło firmom z krajów rozwijających się wejście na nowe rynki i poszerzenie swojej działalności. W kilku branżach, jak AGD i komputery, kilka azjatyckich TNK, jak np. Acer (Republika Chińska, Tajwan), Arcelik (Turcja), Haier (Chiny) i Lenovo (Chiny), z powodzeniem poszerzyły swoje rynki zbytu dzięki BIZ, co pomogło im urosnąć do rangi globalnych graczy. Kilka firm z innych regionów rozwijających się również zaryzykowało wyjście poza granice swojego kraju i odnosi sukcesy na rynkach regionalnych, a nawet światowych. Na przykład, w roku 2005 Cemex (Meksyk) został trzecim co do wielkości producentem cementu na świecie, realizując
2/3 swojej sprzedaży w krajach rozwiniętych.
Zwiększanie konkurencyjności przedsiębiorstw poprzez dokonywanie BIZ jest przedsięwzięciem złożonym. Wykracza ono poza bezpośrednie zyski wynikające z poszerzenia rynku lub cięcia kosztów i obejmuje udoskonalanie technologii, budowanie marki, nabywanie nowych umiejętności w zakresie zarządzania, łączenie się z globalnymi, usługowymi łańcuchami wartości (ang. global value chains) i wspinanie się w hierarchii tych łańcuchów na bardziej zaawansowane szczeble działalności. Niektóre z tych zadań mogą być długotrwałe i, ujmując to w kategoriach czysto finansowych, w krótkiej perspektywie czasowej przynosić niewielkie zyski lub nie przynosić ich
w ogóle. Jest to szczególnie prawdopodobne, gdy wychodzące BIZ mają raczej charakter umacniania atutów niż ich wykorzystywania, ponieważ w pierwszym przypadku pozyskane atuty muszą w pierwszej kolejności zostać zasymilowane.
Firmy inwestujące za granicą są zwykle bardziej konkurencyjne niż firmy ukierunkowane na rynek krajowy. Jednakże firmy te również są narażone na ryzyko ściśle związane z projektami podejmowanymi za granicą. Niektóre z tych projektów mogą się nie powieść z wielu względów,
co może potencjalnie mieć negatywne skutki dla firmy-matki. Jednym z powodów jest problem bycia obcym, innym - istnienie różnic kulturowych, społecznych i instytucjonalnych między krajem rodzimym i goszczącym, a trzecim rosnąca potrzeba skoordynowania działań i towarzyszących im trudności organizacyjnych i środowiskowych.
...korzyści mogą jednak odnieść również kraje pochodzenia.
BIZ wypływające z krajów rozwijających się mogą się przyczynić, pośrednio lub bezpośrednio, do rozwoju gospodarki jako całości. Prawdopodobnie najważniejszą potencjalną korzyścią
z wypływających BIZ dla kraju pochodzenia jest zwiększona konkurencyjność i wyniki zaangażowanych firm i branż. Korzyści takie mogą się przełożyć na większe zyski i zwiększoną konkurencyjność dla kraju pochodzenia, przyczyniając się do transformacji przemysłowej
i doskonalenia działań w zakresie wartości dodanej, poprawy wyników eksportu, wyższego dochodu krajowego i lepszych możliwości zatrudnienia. Zwiększona konkurencyjność TNK inwestujących za granicą może poprzez różne kanały przełożyć się na inne firmy i podmioty gospodarcze w kraju pochodzenia, w tym przez powiązania i transfer wiedzy, wpływ na lokalne firmy w zakresie konkurencji, oraz powiązania i kontakty z instytucjami takimi jak uniwersytety
i centra badawcze. Podsumowując, im bardziej zakorzenione są TNK inwestujące za granicą, tym większe będą oczekiwane korzyści dla rodzimej gospodarki.
Dowody sugerują, że przy odpowiednich uwarunkowaniach w kraju pochodzenia, większa konkurencyjność firm inwestujących za granicą w istocie może się przyczynić do zwiększenia konkurencyjności przemysłowej i restrukturyzacji gospodarki rodzimej. Na przykład, w branżach, których firmy dokonują BIZ, nastąpił rozwój na szerszą skalę. Przykładem może tu być przemysł komputerowy w Indiach, branża sprzętu RTV w Republice Korei i Chinach oraz przemysł komputerowy i półprzewodników w Republice Chińskiej (Tajwan).
Jednocześnie wypływające BIZ mogą nieść ze sobą zagrożenia dla rodzimej gospodarki: mogą doprowadzić do ograniczenia inwestycji krajowych, spłycenia pewnych obszarów gospodarki oraz utraty miejsc pracy. Jak zwykle korzystny wpływ na gospodarkę należy porównać z potencjalnymi skutkami negatywnymi. Korzyści osiąga się zwykle gdy spełnione są pewne warunki wstępne,
na przykład stosunkowo konkurencyjny rynek krajowy lub zdolności absorpcyjne umożliwiające odniesienie korzyści z zaawansowanej technologii. Skutek netto różnych wpływów gospodarczych i niegospodarczych dla gospodarki rodzimej zależy od motywów i strategii firm na inwestycje zagraniczne oraz od cech samej gospodarki rodzimej.
Podczas gdy wypływające BIZ wiążą się z transferem kapitału z kraju rodzimego do goszczącego, mogą one również powodować napływy w formie sprowadzonych do kraju zysków, honorariów
i opłat licencyjnych, jak również płatności dokonywanych przez kraj goszczący w zamian
za zwiększony import z kraju rodzimego (często w formie handlu wewnątrzfirmowego). Ogólnie rzecz ujmując bezpośrednio po dokonaniu inwestycji wpływy finansowe netto zwykle mają wartość ujemną lecz później stopniowo rosną. Wypływające BIZ mają zwykle opóźniony w czasie lecz pozytywny wpływ na inwestycje krajowe.
Skutek wypływających BIZ na dla sfery handlowej gospodarki rodzimej zależy w znacznym stopniu - jak w przypadku BIZ z krajów rozwiniętych - od motywacji i rodzajów podjętych inwestycji. Jeżeli TNK poszukują surowców naturalnych, wypływające BIZ mogłyby doprowadzić do zwiększenia importu tych surowców i eksportu nakładów niezbędnych do ich wydobycia.
W przypadku BIZ związanych z poszukiwaniem rynków można oczekiwać zwiększenia eksportu bezpośrednich produktów i dóbr kapitałowych z gospodarki rodzimej do kraju goszczącego. Jeżeli motywacją dla inwestycji jest zwiększenie wydajności lub redukcja kosztów, wypływające BIZ mogą wpłynąć na zwiększenie zarówno eksportu, jak i importu, w szczególności w ramach handlu wewnątrzfirmowego, jak również na zmianę ich zakresu i formy, w zależności od geograficznej rozpiętości zintegrowanej międzynarodowej działalności produkcyjnej TNK. Wyniki badań kilku azjatyckich rozwijających się gospodarek rodzimych i dane dotyczące handlu prowadzonego przez spółki powiązane TNK pochodzących z krajów rozwijających się w Stanach Zjednoczonych
i Japonii wskazują na korzystny związek między eksportem z gospodarki rodzimej a BIZ wypływającymi z krajów rozwijających się.
Skutki z punktu widzenia zatrudnienia różnią się w zależności od motywacji dla BIZ. Inwestycje spowodowane szukaniem wydajności mogą budzić wiele zastrzeżeń z punktu widzenia rodzimej gospodarki. Nawet jeżeli prowadzą one do zwiększenia popytu na wyższe kwalifikacje
w kraju pochodzenia, może to mieć ograniczone znaczenie z perspektywy pracowników słabo wykwalifikowanych. Inne rodzaje BIZ wydają się mieć pozytywny wpływ na zatrudnienie
w dłuższej perspektywie czasowej, choć w znacznym stopniu zależą od motywacji firm i rodzajów inwestycji zagranicznych. Dane dotyczące kilku gospodarek azjatyckich takich jak Hong Kong (Chiny) i Singapur sugerują, że w odpowiednich warunkach wypływające BIZ mogą tworzyć nowe miejsca pracy w zawodach technicznych wymagających wyższych kwalifikacji i na szczeblu kierowniczym, jednocześnie redukując ilość miejsc pracy dla robotników niewykwalifikowanych.
Z drugiej strony w gospodarkach tych ilość miejsc pracy powstających w wyniku wypływających BIZ przekracza ilość likwidowanych miejsc pracy. Wiele jednak zależy od tego, na ile siła robocza w kraju pochodzenia jest w stanie przystosować się do zmian w strukturze gospodarki rodzimej.
Rozwijające się kraje-gospodarze mogą również zyskać na wzroście BIZ na osi południe-południe.
Rozwijającym się gospodarkom goszczącym BIZ z innych krajów rozwijających się zapewniają dostęp do szerszego spektrum potencjalnych źródeł kapitału, technologii i umiejętności zarządczych. Dla krajów rozwijających się o niskich dochodach może to mieć duże znaczenie. Jak już wspomniano powyżej, w wielu krajach o niskich dochodach mogą one stanowić znaczną część całkowitych napływów BIZ. W zakresie w jakim firmy z krajów rozwijających się inwestują pokaźne sumy w innych krajach rozwijających się, inwestycje te zapewniają dodatkowy kanał dla współpracy gospodarczej na osi południe-południe.
Z uwagi na fakt, iż motywacje i przewaga konkurencyjna TNK z krajów rozwijających się, jak również cechy geograficzne poszukiwane przez te firmy, różnią się pod kilkoma względami od preferencji TNK z krajów rozwiniętych, ich wpływ na gospodarkę krajów goszczących może mieć pewną przewagę nad BIZ z krajów rozwiniętych. Na przykład, technologie i model biznesowy TNK z krajów rozwijających się są zasadniczo bardziej zbliżone do tych stosowanych przez firmy
w krajach goszczących, co zwiększa prawdopodobieństwo korzystnych powiązań i absorpcji technologii. Ponadto model wejścia TNK z krajów rozwijających się na rynek zwykle częściej zakłada inwestycje u podstaw niż fuzje i przejęcia. Dotyczy to przede wszystkim inwestycji
w rozwijających się krajach goszczących. W tym sensie inwestycje tych TNK mają większą szansę wywrzeć bezpośredni wpływ na zwiększenie zdolności produkcyjnej w krajach rozwijających się.
Skutki handlowe BIZ z krajów rozwijających się różnią się w zależności od motywacji. BIZ zakładające poszukiwanie wydajności najprawdopodobniej będą stymulować eksport, co może obejmować zwiększenie różnego rodzaju lokalnych wartości. W ostatnich czasach czołowym przykładem BIZ związanych z poszukiwaniem wydajności były inwestycje w przemysł odzieżowy, które wywarły znaczący wpływ na zwiększenie eksportu, w szczególności w państwach o niskich dochodach. Jednakże lokalne zaplecze materiałowe i powiązania z krajem pochodzenia tego przemysłu były ograniczone, czego skutkiem było ograniczenie BIZ tego typu, np. w Lesoto, wraz z wygaśnięciem limitów włókienniczych (MFA). Skutkiem BIZ związanych z poszukiwaniem rynków, w szczególności w sektorze wytwórczym i przetwórczym, jest przede wszystkim zastępowanie importu. BIZ związane z poszukiwaniem surowców są niemal z definicji zorientowane na eksport i mogą umożliwić państwu goszczącemu dywersyfikację rynków.
Poważną zaletą BIZ dokonywanych przez TNK z krajów rozwijających się w porównaniu z BIZ dokonywanymi przez TNK z krajów rozwiniętych, jest dla rozwijających się państw goszczących większy potencjał w zakresie tworzenia miejsc pracy. Głównym powodem jest fakt, iż TNK
z krajów rozwijających się mogą być bardziej ukierunkowane na przemysły wymagające dużych zasobów ludzkich i mogą być bardziej skłonne do korzystania z prostszych technologii wymagające większych zasobów siły roboczej, w szczególności w przemyśle wytwórczym. Badania empiryczne średniej liczby miejsc pracy na filię w kraju goszczącym wykazują, że TNK
z krajów rozwijających się zatrudniają więcej osób niż TNK z krajów rozwiniętych. Na przykład
w przypadku Afryki Subsaharyjskiej okazało się, że w większości badanych branż wymagania
w zakresie zasobów ludzkich TNK z krajów rozwijających się są zwykle wyższe niż TNK z krajów rozwiniętych. Zagraniczne filie TNK z krajów rozwijających się tworzyły średnio więcej miejsc pracy na milion dolarów aktywów niż TNK z krajów rozwiniętych. Wpływ BIZ na płace był zasadniczo korzystny, ponieważ TNK zwykle oferują wyższe wynagrodzenia niż pracodawcy lokalni. Mimo iż dane dotyczące TNK z krajów rozwijających się są ograniczone, dane pośrednie wskazują jednak na fakt, iż przynajmniej pracownikom wykwalifikowanym, oferują one wyższe wynagrodzenie niż firmy lokalne.
Jednakże BIZ na osi południe-południe, jak wszystkie BIZ, niosą ze sobą również ryzyko. Może się zdarzyć, że zagraniczne TNK zdominują rynek lokalny. Istnieje również ryzyko, że niektóre państwa goszczące mogą się poczuć zagrożone obecnością zbyt wielu firm zagranicznych pochodzących z jednego kraju. Na przykład dominacja południowoafrykańskich TNK wywołała pewne niepokoje w sąsiadujących państwach goszczących. Do tego dochodzi jeszcze kwestia nadmiernej presji politycznej gdy inwestujące przedsiębiorstwo jest własnością skarbu państwa, co ma miejsce w przypadku wielu TNK z krajów rozwijających się działających w branży surowcowej. Polityczne i społeczne aspekty działalności TNK również mogą wzbudzać kontrowersje, po części ze względu na zasięg ich działalności. W rozwijających się gospodarkach goszczących problemy tego typu pogarszał brak odpowiednich ram legislacyjnych i różnice
w alokacji korzyści ekonomicznych płynących z napływających BIZ. W krajach, w których przemysł krajowy jest słabo rozwinięty, rządy mogą nie mieć możliwości zagwarantowania przestrzegania odpowiednich warunków pracy i ochrony środowiska gdy firmy zagraniczne wprowadzają nowe procesy lub metody pracy.
Podsumowując, BIZ dokonywane przez kraje rozwijające się otwierają potencjalną drogę do korzyści ze współpracy ekonomicznej między krajami rozwijającymi się. Ponieważ TNK z krajów rozwijających się mają pewne charakterystyczne cechy, w tym większą orientację na przemysł wymagający większych zasobów ludzkich, mają one szczególne znaczenie dla krajów o niskich dochodach. Jednocześnie BIZ wypływające z krajów rozwijających się są stosunkowo nowym zjawiskiem. Ograniczone dane przedstawione w niniejszym Raporcie wskazują, że zarówno dla gospodarek rodzimych jak i goszczących, pozytywne skutki BIZ z krajów rozwijających się mogą przeważyć nad skutkami negatywnymi. Jednakże konieczne są dalsze badania w celu pogłębienia zrozumienia wpływu takich BIZ na gospodarki rozwijające się.
Ekspansji BIZ wypływających z krajów rozwijających się towarzyszą zmiany polityki
w krajach pochodzenia...
Pojawieniu się TNK z niektórych państw rozwijających się i przechodzących transformacje jako kluczowych regionalnych lub globalnych graczy towarzyszą istotne zmiany legislacji w zakresie BIZ i kwestii powiązanych zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się. Na zdolność państw - czy to źródeł, czy też odbiorców takich inwestycji - do czerpania korzyści z działalności inwestycyjnej tego typu ma wpływ aktywna polityka. Zapewniając odpowiednie ramy prawne
i instytucjonalne kraje pochodzenia mogą stworzyć warunki zachęcające firmy do dokonywania inwestycji poza granicami kraju, w taki sposób jaki by przyniósł korzyści dla rodzimej gospodarki.
Z perspektywy kraju pochodzenia, coraz więcej krajów rozwijających się i przechodzących transformacje likwiduje istniejące bariery dla wypływających BIZ. Mimo iż istnieją wciąż niektóre instrumenty kontroli kapitałowej mające na celu ograniczenie ryzyka ucieczki kapitału lub niestabilności finansowej, obostrzenia mają zwykle na celu ograniczenie napływów kapitałowych innych od BIZ. Zaledwie kilka krajów rozwijających się zachowało bezpośredni zakaz dokonywania BIZ. Kraje coraz częściej uświadamiają sobie potencjalne korzyści z dokonywania BIZ. Kilka rządów, w szczególności w rozwijającej się Azji, wręcz aktywnie zachęca firmy do inwestowania za granicą przy użyciu różnych środków wsparcia.
Środki te obejmują dostarczanie informacji, usługi pośrednictwa, zachęty finansowe lub podatkowe, jak również ochronę ubezpieczeniową inwestycji zagranicznych.
Nie istnieje uniwersalna polityka, jaką można by zalecić w odniesieniu do wypływających BIZ. Każdy kraj pochodzenia musi przyjąć i wdrożyć przepisy dostosowane do swojej specyfiki. To czy kraj skorzysta na przejściu od "pasywnej liberalizacji" do "aktywnej promocji" wypływających BIZ zależy od wielu czynników, włączając w to potencjał własnego sektora przedsiębiorstw
i powiązania inwestujących firm z resztą gospodarki. W celu odniesienia korzyści ze zwiększonego dostępu do rynków zagranicznych, surowców i zasobów strategicznych, jakie niosą za sobą wypływające BIZ, konieczny jest pewien lokalny potencjał. Ponadto do wytworzenia szerszych zysków z wypływających BIZ może być konieczny również pewien poziom zdolności absorpcyjnej krajowego sektora przedsiębiorstw. W wielu krajach o niskich dochodach właściwe mogłoby być skoncentrowanie się na tworzeniu bardziej atrakcyjnego środowiska biznesowego
i podnoszenie potencjału krajowych firm.
Mimo to, państwom decydującym się na zachęcanie firm do dokonywania inwestycji zagranicznych zaleca się umieszczanie polityki dotyczącej konkretnie wypływających BIZ
w szerszych ramach prawnych mających na celu promocję konkurencyjności. Znaczenie tworzenia potencjału krajowego dla odnoszenia korzyści z wypływających BIZ sprawia,
iż właściwym jest łączenie polityki w zakresie wypływających BIZ z polityką dotyczącą takich obszarów jak rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, technologii i innowacji. Ponadto dokonywanie BIZ to tylko jeden ze sposobów na włączenie się państwa w światowy system produkcji. Starania rządów w zakresie promocji wypływających BIZ mogą zatem skorzystać na ścisłej koordynacji ze staraniami na rzecz przyciągnięcia BIZ, promocji importu lub eksportu, migracji i transferu technologii.
Najbardziej wyszukane sposoby wykorzystania instrumentów promocji dokonywania BIZ można zaobserwować w Azji Południowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej. W kilku krajach tego regiony rządy prowadzą działalność promocyjną za pośrednictwem organizacji promocji handlu, agencji promocji inwestycji, agencji kredytujących eksport lub banków EXIM. Cała gama instrumentów politycznych stosowana jest innowacyjnie, często w sposób ukierunkowany na określone rodzaje wypływających BIZ. Niektóre rządy Afryki i Ameryki Łacińskiej również publicznie podkreślają znaczenie wypływających BIZ, jednakże za tymi deklaracjami rzadko podążały konkretne działania promocyjne.
Szczególną uwagę przykłada się roli wypływających BIZ w kontekście współpracy na osi południe-południe. Rządy azjatyckie i afrykańskie nakreśliły konkretne programy mające na celu ułatwienie inwestycji tego typu. Celem niektórych z tych programów jest wzmocnienie rozwoju wewnątrz -regionalnego (tak jak to ma miejsce w przypadku BIZ infrastrukturalnych dokonywanych przez państwowe przedsiębiorstwa pochodzące z RPA), podczas gdy inne mają charakter międzyregionalny. Jest to obszar wymagający dalszych badań i wsparcia w postaci ściślejszej współpracy między instytucjami krajów rozwijających się. Interesującą inicjatywą UNCTAD w tym zakresie było ustanowienie w ostatnim czasie sieci G-NEXID, która umożliwi wymianę doświadczeń między bankami EXIM krajów rozwijających się.
...reakcje polityczne w krajach-gospodarzach...
Występują również implikacje polityczne dla krajów-gospodarzy. Kluczowym pytaniem jest tu:
co rozwijające się kraje goszczące mogą zrobić by w pełni udźwignąć ekspansję BIZ z południa. W zakresie zwiększania pozytywnego wpływu BIZ należy rozważyć pełen zakres rozwiązań politycznych mogących wpłynąć na zachowanie partnerów zagranicznych i ich interakcję
z lokalnym środowiskiem biznesowym. Wymaga to uwzględnienia specyfiki różnych rodzajów przemysłu i działalności w opracowywaniu strategii przyciągnięcia pożądanych rodzajów BIZ.
Ponadto ważna jest zwiększanie ilości i jakości powiązań między partnerami zagranicznymi
i firmami krajowymi. Rządy państw goszczących mogą zastosować najróżniejsze środki mające na celu wzmocnienie powiązań między miejscowymi dostawcami i partnerami zagranicznymi oraz zwiększenie prawdopodobieństwa transferu wiedzy (efektu "spillover") w dziedzinie informacji, technologii i szkoleń. W zakresie potencjalnych obaw i negatywnych skutków napływających BIZ nie ma zasadniczej różnicy między polityką stosowaną w odniesieniu do BIZ z krajów rozwiniętych a BIZ z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje.
Zasięg BIZ na osi południe-południe zmusił wiele krajów rozwijających się do przyjęcia konkretnych strategii przyciągania inwestycji tego typu. W badaniu przeprowadzonym przez UNCTAD w 2006 r. wśród agencji promocji inwestycji ponad 90% respondentów afrykańskich oświadczyło, że w chwili obecnej koncentrują się one na BIZ z innych krajów rozwijających się,
w szczególności z ich własnego regionu. W istocie na czele listy rozwijających się krajów pochodzenia stanowiących cel działań afrykańskich agencji promocji inwestycji znajduje się RPA, natomiast w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach na czele plasuje się Brazylia. W międzyczasie również agencje promocji inwestycji krajów rozwiniętych zabiegają o inwestorów z gospodarek rozwijających się lub przechodzących transformacje. W tym celu znaczna liczba agencji już otworzyła lokalne biura w takich lokalizacjach jak Brazylia, Chiny, Indie, Republika Korei, Singapur i RPA. Skutkiem tej zwiększonej różnorodności potencjalnych źródeł BIZ może być większa siła przetargowa odbiorców umożliwiająca przyciągnięcie większej liczby inwestorów konkurujących
i istniejące możliwości inwestycyjne.
Niezależnie od zainteresowania BIZ z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje niektórzy zainteresowani nie żywią dużego entuzjazmu w stosunku do niektórych inwestorów. Kilka fuzji i przejęć międzynarodowych dokonanych przez TNK powiązane z rządami swoich krajów wywołało obawy w zakresie bezpieczeństwa narodowego, inne wywołały obawy przed likwidacją miejsc pracy. Kraje, w których państwowe TNK rozpoczynają internacjonalizację poprzez BIZ muszą mieć świadomość potencjalnych zadrażnień. W niektórych państwach goszczących kwestia własności państwowej jest postrzegana jako większe zagrożenie dokonywania transakcji z pobudek innych niż czysto ekonomiczne. Odnosi się to szczególnie do przejęć dotyczących energetyki, usług infrastrukturalnych lub innych branż o "wymiarze bezpieczeństwa". Inwestorzy z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje, prywatni czy też państwowi, chcący uzyskać dostęp do rynków i zasobów krajów rozwiniętych mogą doświadczyć rosnących nacisków by w szerszym zakresie stawić czoła problemom związanym
z zarządzaniem przedsiębiorstwem i jego przejrzystością.
W zakresie odbiorców BIZ, zarówno wiodące przedsiębiorstwa, związki zawodowe i decydenci będą musieli przyzwyczaić się do większej częstotliwości transakcji z udziałem spółek pochodzących z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje przejmujących krajowe firmy. Większa liczba spółek konkurujących o lokalne zasoby może przynieść krajowi goszczącemu istotne korzyści. Kraje muszą zachować ostrożność w stosowaniu ustawodawstwa ukierunkowanego na ochronę własnych interesów w zakresie bezpieczeństwa narodowego pamiętając o ryzyku podsycania nastrojów odwetowych i protekcjonizmu.
...ma ona również implikacje dla zarządzania kwestiami CSR...
W miarę międzynarodowej ekspansji krajów rozwijających się na znaczeniu mogą również zyskać kwestie społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR). Debaty dotyczące CSR tradycyjnie krążyły wokół TNK z krajów rozwiniętych i ich postępowania poza granicami kraju, ostatnio jednak przed podobnymi problemami stają zarządy TNK z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje.
Mimo iż przestrzeganie pewnych międzynarodowych standardów w zakresie CSR może wiązać się z kosztami dla zainteresowanych firm, może ono jednak przynieść istotne korzyści - nie tylko dla państwa goszczącego lecz również dla inwestorów i ich rodzimych gospodarek. Wiele TNK
z krajów rozwijających się już wprowadziło politykę w zakresie CSR do swoich strategii biznesowych, niektóre z nich zaczynają nawet przewodzić w tej dziedzinie. Na przykład, ponad połowa spółek uczestniczących w programie United Nations Global Compact ma swoje siedziby
w krajach rozwijających się. Ponadto niektóre państwa rozwijające się tworzą ramy prawne
i kulturowe wspierające standardy CSR. Inicjatywy te są czasem prowadzone przez rządy, czasem też przez stowarzyszenia przedsiębiorców, organizacje pozarządowe lub organizacje międzynarodowe.
...jak i dla regulacji międzynarodowych.
Poza ustawodawstwem na szczeblu krajowym wzrostowi BIZ na osi południe-południe towarzyszy wyraźny wzrost współpracy inwestycyjnej na osi południe-południe poprzez międzynarodowe umowy inwestycyjne (IIA). Wzrost BIZ z niektórych z tych krajów może wywołać zapotrzebowanie ich środowiska biznesowego na większą ochronę inwestycji zagranicznych. W konsekwencji poza wykorzystywaniem IIA jako narzędzi promocji napływających BIZ rządy niektórych krajów rozwijających się coraz częściej będą rozważać wykorzystanie IIA w celu ochrony i ułatwienia inwestycji wypływających. To może mieć wpływ na treść przyszłych umów i spowodować dodatkowe wyzwanie dla krajów rozwijających się takie jak zrównoważenie swoich potrzeb w zakresie elastyczności ustawodawczej z interesami swoich TNK inwestujących za granicą.
* * *
Decydenci krajów na wszystkich poziomach rozwoju muszą zwracać większą uwagę na pojawianie się nowych źródeł BIZ w celu maksymalizacji wpływu tego nowego zjawiska na rozwój państwa. Istnieje możliwość wymiany doświadczeń w tym zakresie między decydentami krajów rozwijających się i przechodzących transformacje. Współpraca między krajami pochodzenia
a goszczącymi na osi południe-południe może zwiększać możliwości inwestycji transgranicznych
i przyczyniać się do rozwoju obu stron. Z pespektywy osi południe-północ istnieje podobna potrzeba dialogu, większej świadomości i zrozumienia czynników napędzających BIZ z południa
i ich potencjalnych skutków. UNCTAD i inne organizacje międzynarodowe mogą odegrać istotną rolę w tym zakresie poprzez przeprowadzanie analiz, świadczenie pomocy technicznej, jak również jako forum wymiany poglądów i doświadczeń, w celu ułatwienia państwom czerpania
w pełni korzyści płynących ze wzrostu BIZ z krajów rozwijających się i przechodzących transformacje.
Genewa, sierpień 2006 r.
Supachai Panitchpakdi
Sekretarz Generalny UNCTAD
|