Jakub Budny (IV rok Stosunków Międzynarodowych na Akademii Finansów i Biznesu Vistula)
Z perspektywy czasu, moja praca okazała się jednak zdecydowanie czymś więcej niż „tylko” tłumaczeniem. Nie miała ona nic wspólnego z parzeniem kawy i robieniem ksero (chyba, że dla samego siebie). Przez dwa miesiące, które spędziłem na Pięknej 19, każdy dzień przynosił nowe zadania i możliwość nauczenia się czegoś kompletnie dla mnie nowego.
Jedne rzeczy przychodziły mi szybciej, inne wolniej, ale zawsze mogłem liczyć na pomoc i wsparcie. Pani Mariola i Pani Karina sprawiają, że w tym miejscu panuje wyjątkowa atmosfera. Tak jak i w życiu nie chodzi tylko o pracę, tak i tutaj nauczyłem się wielu rzeczy wykraczających poza moje obowiązki. Choć początki bywają różne, bo czasem ciężko się przyzwyczaić do nowego otoczenia, to teraz ciężko mi się pożegnać. Dlatego nie mówię żegnam a do widzenia. Do widzenia, bo mam nadzieje, że odwiedzę biuro UNICu jeszcze nie raz.
(sierpień – wrzesień 2015)
2015-10-06