Tegoroczne obchody Międzynarodowego Dna Rodzin skupiają się na wpływie migracji na rodzinę.
Nasilające się społeczne i ekonomiczne nierówności są przyczyną niepokojów i prowadzą do porzucenia domów w poszukiwaniu lepszych szans i możliwości. Wielu ludzi emigruje ze względu na biedę, bezrobocie, konflikty zbrojne i polityczne, czy łamanie praw człowieka.
Rodzice emigrują, aby polepszyć byt swoim dzieciom i innym członkom rodziny. Kobiety i mężczyźni mogą zarobić więcej w krajach, do których emigrują oraz przesyłać pieniądze rodzinie pozostającej w ojczystym kraju. Emigranci przyczyniają się do rozwoju gospodarek krajów przyjmujących, wzbogacają różnorodność społeczną i kulturową w danym kraju. Kobiety emigrantki poprzez pracę uzyskują niezależność, tym samym stają się pozytywnym wzorem do naśladowania dla innych.
Pomimo wielu korzyści, migracja jest sporym obciążeniem dla członków rodziny. Emigranci często żyją w trudnych warunkach, są narażeni na dyskryminację i otrzymują niskie wynagrodzenie. Nie są objęci ochroną socjalną i cierpią najbardziej w czasach kryzysu. Bezrobocie może zepchnąć wielu z nich na najniższy szczebel drabiny społecznej. Dzieci migrantów narażone są na swoiste problemy emocjonalne i wyzwania ekonomiczne związane z ich sytuacją. Stają się łatwymi ofiarami przemytu ludźmi i przemocy, bywają wykorzystywane i przymuszane do pracy.
W celu jak najlepszego czerpania korzyści wynikających ze zjawiska migracji, rządy państw powinny wdrażać polityki wspomagające migrantów w przystosowaniu się do nowego środowiska i do prowadzenia pomyślnego życia w krajach przyjmujących. Wzywam te kraje, które jeszcze nie ratyfikowały i nie wdrożyły Międzynarodowej Konwencji o Ochronie Praw Wszystkich Pracowników - Migrantów i Członków Ich Rodzin, do dokonania tego. W tym Międzynarodowym Dniu Rodzin, wznówmy nasze zobowiązanie i zwiększmy wysiłki, by wspierać i pomóc rodzinom migrantów na całym świecie.