Zrównoważony rozwój w dużej mierze zależy od realizacji wspólnie uzgodnionych celów i zadań związanych ze środowiskiem naturalnym. W ciągu ostatnich 40 lat zawarto wiele międzynarodowych porozumień dotyczących ochrony środowiska naturalnego, z pośród których, na szczególną uwagę zasługuje Konwencja Wiedeńska w Sprawie Ochrony Warstwy Ozonowej, a zwłaszcza Protokół Montrealski. Sposób, w jaki ten instrument odbudowy i naprawy tarczy ochronnej Ziemi został sfinansowany i wdrożony, zasługuje na to, aby stać się inspirującym przykładem naszych możliwości.
Podczas tegorocznych obchodów możemy odnotować kolejny ogromny postęp, jakim jest przystąpienie do Konwencji i Protokołu najmłodszej demokracji świata – Timoru Wschodniego. Do dnia dzisiejszego, było to jedyne państwo na świecie, które pozostawało poza porozumieniem na rzecz ochrony warstwy ozonowej. Obecnie, Konwencja i Protokół osiągnęły ogólnoświatową akceptację, co stanowi unikalne osiągnięcie w odniesieniu do setek innych porozumień znajdujących się w rękach Sekretarza Generalnego. Dokonanie Timoru Wschodniego jest silnym znakiem globalnej solidarności jednoczącej świat, dotyczy ona nie tylko problemu niszczenia warstwy ozonowej, ale również rozwiązywania innych bardzo ważnych światowych problemów, spośród których zmiany klimatyczne są priorytetem.
Istnieje wiele dowodów na to, że stopniowe wycofywanie substancji znanych jako chlorofluorokarbony (CFC) od roku 1990 spowolniło postępujące zmiany klimatyczne aż o 12 lat. Międzynarodowa współpraca dotycząca wycofywania chlorofluorokarbonów jest potwierdzeniem założenia, że dzięki wspólnym celom i wysiłkom możemy ograniczyć szkody wyrządzane naszej planecie, a tym zapewnić bezpieczniejszą przyszłość dla kolejnych pokoleń. Jest to ważna informacja, którą musimy wziąć sobie do serca przed zbliżająca się w grudniu w Kopenhadze Konferencją Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu.
Kilka tygodni temu eksperci z Protokołu Montrealskiego oraz Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu i Protokołu z Kyoto spotkali się w Genewie, by opracować strategię dotyczącą grupy chemikaliów, które przyczyniają się do zmian klimatycznych. Hydrofluorokarbony (HFC) są powszechnie stosowane zamiast substancji, które niszczą warstwę ozonową, są one używane do produkcji pianek oraz w systemach chłodniczych i klimatyzacjach. Gdyby hydrofluorokarbony weszły do powszechnego użycia, do roku 2050 mogłyby znacznie wpłynąć na zmianę klimatu, a tym samym zwiększyć nasze wysiłki zmierzające do redukcji emisji gazów cieplarnianych, w szczególności dwutlenku węgla i metanu, które powstają m.in. w wyniku spalania paliw kopalnych i z wylesiania.
Dzięki międzynarodowej współpracy, porozumienia dotyczące ochrony warstwy ozonowej i przeciwdziałania zmianom klimatycznym mogą mieć ogromny wpływ na zrównoważony rozwój. Inne korzyści to zwiększona wydajność energetyczna w procesach przemysłowych, urządzeniach i w domostwach, oraz rozwój dziedzin związanych z chemikaliami, takich jak gospodarka odpadkami oraz zdrowie.
Międzynarodowy Dzień Ochrony Warstwy Ozonowej obchodzimy na 80 dni przed konferencją dotyczącą klimatu w Kopenhadze. Rządy państw muszą skorzystać z nadchodzącej okazji by przypieczętować nową ambitną, zrozumiałą i sprawiedliwą umowę. Jeżeli nie podejmiemy wspólnych działań w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatycznym, świat stanie przed głębokimi niepokojami społecznymi, ekonomicznymi i środowiskowymi. Przykład Protokołu Montrealskiego dobitnie pokazuje, że podjęcie wspólnych działań na rzecz istotnych wyzwań ogólnoświatowych jest jak najbardziej możliwe, a korzyści finansowe i ogólnoludzkie niezmiennie przewyższają poniesione koszty.