Obchodząc tegoroczny Międzynarodowy Dzień Kobiet koncentrujemy się na destrukcyjnym wpływie epidemii HIV/AIDS na kobiety, oraz na kluczowej roli kobiet w zwalczaniu AIDS.
Początkowo AIDS była powszechnie uważana za chorobę dotykającą głównie mężczyzn. Jeszcze dziesięć lat temu statystyki wskazywały, że kobiety są w wiele mniejszym stopniu zagrożone zakażeniem. Jednak od tamtej pory statystyki uległy dramatycznym zmianom. Na całym świecie epidemia dotyczy głównie kobiet.
Obecnie w Afryce Subsaharyjskiej ponad połowa dorosłych żyjących z HIV/AIDS to kobiety. W Afryce liczba nowych zakażeń wśród młodych kobiet jest o wiele wyższa niż wśród młodych mężczyzn. Kobiety stanowią niemalże połowę globalnej liczby zakażonych, zaś w wśród osób poniżej 24 roku życia - dwie trzecie osób żyjących z HIV/AIDS to dziewczynki i młode kobiety. Jeżeli trend ten się nie zmieni, kobiety wkrótce mogą stanowić większość ogółu zakażonych na świecie.
AIDS atakując kobiety, które pełnią szczególną rolę w życiu społeczeństw, tworzy błędne koło. Niezamożne kobiety stają się w wyniku zakażenia jeszcze bardziej zagrożone biedą. Często pozbawia się je prawa do mieszkania, własności lub dziedziczenia, a niekiedy nawet odpowiedniej opieki zdrowotnej.
Na obszarach wiejskich AIDS spowodowała załamanie tradycyjnego systemu wzajemnej pomocy, pozwalającego kobietom wyżywić rodziny w czasach suszy i głodu. Doprowadziło to do rozpadu rodzin, migracji i podwyższonego ryzyka zakażenia wirusem HIV. AIDS zmusza dziewczęta do rezygnowania z edukacji. Powodem jest konieczność opieki nad chorym członkiem rodziny, prowadzenie domu, czy też pomoc w utrzymaniu najbliższych. W wyniku tego dziewczęta popadają w jeszcze większą biedę. Z kolei ich dzieci mają mniejszą szansę na pójście do szkoły, ale większą możliwość zakażenia się wirusem. W ten sposób społeczeństwo płaci zabójczą cenę za wpływ, jaki AIDS ma na kobiety.
Dlaczego zatem kobiety, utrzymujące mniej związków pozamałżeńskich niż mężczyźni i w mniejszym stopniu niż oni używające narkotyki dożylne są bardziej podatne na zakażenie? Przyczyną są zazwyczaj nierówności społeczne takie jak bieda, przemoc, brak dostępu do informacji, przymus i zastraszanie ze strony starszych mężczyzn oraz mężczyzn posiadających wiele partnerek. Dlatego właśnie główne strategie prewencyjne nie trafiają do kobiet, na przykład te oparte na „zasadzie ABC” A (abstain) – powstrzymuj się, B (be faithful) – bądź wierny, C (use a condom) – używaj prezerwatyw. Tam, gdzie przemoc seksualna jest codziennością, powstrzymywanie się lub naleganie na użycie prezerwatywy nie jest realną opcją dla kobiet i dziewcząt. Również małżeństwo nie daje gwarancji ochrony przed zakażeniem. W wielu krajach rozwijających się większość kobiet wychodzi za mąż przed 20 rokiem życia. Współczynnik zakażenia w grupie mężatek jest wyższy niż wśród ich niezamężnych, aktywnych seksualnie rówieśnic. Powodem tego jest posiadanie przez ich mężów kilku partnerek.
Potrzebujemy pozytywnej, konkretnej zmiany, która da więcej siły i pewności siebie kobietom i dziewczętom oraz przekształci stosunki między mężczyznami a kobietami na wszystkich poziomach społecznych. Zmiany, która wzmocni ochronę prawną własności prywatnej kobiet i ich praw do dziedziczenia, oraz zapewni im pełen dostęp do środków prewencji takich jak środki bakteriobójcze (microbicides) i prezerwatywy dla kobiet. Zmiany, która zmusi mężczyzn do przyjęcia odpowiedzialności, zarówno w zakresie zapewnienia wykształcenia córkom, jak i powstrzymywania się od praktyk seksualnych, które zagrażają zdrowiu innych. Społeczeństwo powinno zrozumieć, że nie ma żadnego wytłumaczenia ani podstaw do tolerowania przemocy wobec kobiet. Dlatego też w zeszłym miesiącu UNAIDS ogłosił Światową Koalicję ds. Kobiet i AIDS. Celem koalicji jest promowanie praw kobiet oraz wspieranie kluczowej roli, którą odgrywają w walce z HIV/AIDS na całym świecie. W większości krajów i społeczności, które odwiedziłem, to kobiety były najbardziej efektywnymi aktywistkami walczącymi z AIDS. Wszędzie, gdzie epidemia zbiera śmiertelne żniwo, bohaterskie grupy i stowarzyszenia kobiet ciężko pracują nad prewencją i opieką. Wspieranie tych kobiet oraz zachęcanie innych, by poszli za ich przykładem, musi być naszą strategią na przyszłość. Naszym zadaniem jest dać im siłę, środki do działania i nadzieję.