facebook facebook instagram youtube

Przesłanie Sekretarza Generalnego ONZ z okazji
Dnia Narodów Zjednoczonych
24 października 2003 r.

Drodzy przyjaciele na całym świecie,

Nastąpiły trudne dla świata i Organizacji Narodów Zjednoczonych czasy.

W Iraku i wielu innych regionach świata, przemoc i terror nadal przynoszą śmierć i cierpienie niewinnym ludziom. W sierpniu doszło do brutalnego ataku na siedzibę Organizacji Narodów Zjednoczonych w Bagdadzie. Straciliśmy wielu najdroższych kolegów i przyjaciół. Cały świat poniósł stratę z powodu śmierci najbardziej doświadczonych i oddanych swej misji ludzi.

W Dniu Narodów Zjednoczonych postarajmy się jednak nie poddawać nastrojom żałoby i smutku. Pamiętajmy o tym, co robili w Iraku nasi koledzy, jak pomagali Irakijczykom odbudowywać swój kraj, wyniszczony latami wojny, prześladowań i izolacji. Tak jak inni pracownicy ONZ w wielu rozdartych wojną krajach, nieśli ulgę w cierpieniu, przywracali pokój i tworzyli nowe instytucje.

Musimy kontynuować ich pracę, służąc ludzkości wszędzie tam, gdzie potrzeby są największe. Musimy nadal pomagać Wam, narodom świata, w wypracowywaniu wspólnych rozwiązań dla wspólnych problemów. I będziemy to robić.

Będziemy kontynuować nasze wysiłki w zwalczaniu ubóstwa, chorób, zmian klimatycznych i stosowania lekkiej broni na coraz większą skalę. Będziemy również wspólnie walczyć z terroryzmem i rozpowszechnianiem broni masowego rażenia. Nie mamy innego wyboru. Narody Zjednoczone muszą niezwłocznie stawić czoła wszystkim tym zagrożeniom.

By nasze wysiłki zakończyły się sukcesem, koniecznym może okazać się przeprowadzenie zmian w systemie międzynarodowym, w tym również w samej Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jestem głęboko przekonany, że Organizacja, którą reprezentuję, dobrze służy ludzkości już od pięćdziesięciu ośmiu lat. Ale nigdy nie była ona doskonała i być może właśnie nadszedł czas by ją usprawnić. Poprosiłem wszystkie rządy o przemyślenie tego zagadnienia. Obecnie powołuję panelową komisję doświadczonych osób, która zajmie się tym tematem.

Jednak ostateczne decyzje należą do rządów. Wypracują one wspólne stanowisko tylko wtedy, gdy Wy, narody świata, powiecie im wyraźnie jakie są Wasze oczekiwania i w jakim świecie chcielibyście żyć. Liczę na Was, że to zrobicie. Wierzę również, że jeśli Wasze głosy zostaną wyrażone w sposób jasny i stanowczy, i jeśli zostaną wysłuchane, to uda nam się przezwyciężyć ten kryzys i zbudować lepszy, oparty na prawie świat. Wytrwajmy w świadomości, że wszyscy budujemy lepszą przyszłość dla nas samych i naszych dzieci.

2003-10-23

W serwisie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

×