W tym roku miałem zaszczyt okazać swój szacunek Mahatmie Gandhiemu przy pomniku Raj Ghat w New Delhi. Wizja Gandhiego oraz jego życie pokazały, jak jedna osoba może zmienić świat. W hołdzie jego niezapomnianej spuścizny każdego roku, w dniu rocznicy jego urodzin, obchodzimy Międzynarodowy Dzień bez Przemocy.
W dzisiejszych niespokojnych czasach i zmian na świecie, zrozumiałym jest, że poświęcamy chwilę refleksji nad przesłaniem Gandhiego odnośnie wzajemnego zrozumienia i pokoju.
Patrząc na świat widzimy, że tolerancja poddawana jest próbie. Wojny zbierają ogromne żniwa, czy to w Afganistanie, Syrii czy w regionie Sahel. Kryzys ekonomiczny napędza ksenofobię oraz inne formy niebezpiecznej i śmiertelnej dyskryminacji. Terroryzm, handel ludźmi, łamanie praw człowieka oraz przemoc wobec kobiet zagrażają milionom osób.
Musimy zwiększyć wysiłki na rzecz porozumienia między religiami i wspólnotami oraz wewnątrz nich. Dotyczy to także samych państw.
Zapobieganie konfliktom jest kluczowym priorytetem w pięcioletnim planie działań Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jednakże, zapobieganie to coś więcej niż rozdzielanie walczących stron i rozładowywanie napięć. Docieranie do źródeł konfliktu i nietolerancji wspomoże budowę kultury pokoju oraz przyczyni się do niewystępowania przemocy.
To rządy państw muszą wykazać się przywództwem. Jednakże docelowo świat bez przemocy zostanie zbudowany przez ludzi: nauczycieli i przywódców duchowych, rodziców i społeczności, ludzi biznesu oraz grupy społeczeństwa obywatelskiego.
Być może łatwiej jest walczyć z bronią w ręku niż wylewać żale. Może prościej jest znaleźć winę niż wybaczenie. Tym bardziej głęboko pozostaję poruszony przez społeczności i ludzi w każdym zakątku świata, dla których przesłanie Gandhiego stanowi inspirację. Dokonują oni prawdziwych zmian.
Bierzmy z nich przykład i pracujmy wspólnie, aby zbudować świat bez przemocy, w którym panować będzie trwały pokój.