Dla większości ludzi zgromadzonych na tej sali dzisiejszy dzień stanowi ważne wydarzenie. Jest to dzień, w którym Zgromadzenie Ogólne przyjmuje Konwencję na temat Praw Osób Niepełnosprawnych. Dla 650 milionów niepełnosprawnych na całym świecie data ta stanowi zapowiedź świtu nowej ery – ery, w której nie będą oni musieli już więcej znosić dyskryminujących praktyk i postaw, na które zezwalano już zbyt długo.
Konwencja ta jest niezwykłym i przyszłościowym dokumentem. Dotyczy praw i rozwoju ludzi dotkniętych niepełnosprawnością. Mówi również o społeczności jako integralnej całości oraz o potrzebie umożliwienia każdej osobie wykorzystania w sposób maksymalny swoich umiejętności i potencjału.
Przez wieki sposób w jaki traktowano ludzi niepełnosprawnych ukazywał najgorszą stronę natury ludzkiej. Zbyt często osoby niepełnosprawne postrzegano jako obiekt wstydu, lub w najlepszym przypadku odnoszono się do nich z protekcjonalną litością i okazywano dobroczynność. Społeczeństwa dokładały starań, by ludzie niepełnosprawni nie byli widziani ani słyszani. Zgodnie z dokumentami, ludzie ci mieli te same prawa co wszyscy; w rzeczywistości jednak często spychano ich na margines życia i odmawiano szans, które inni uważają za oczywiste.
To właśnie społeczność osób niepełnosprawnych niestrudzenie i uparcie pracowała nad promocją tej Konwencji, a Narody Zjednoczone poparły te starania. W ciągu trzech krótkich lat Konwencja niejednokrotnie dowiodła, że jest przełomowym dokumentem. Jest pierwszym traktatem o prawach człowieka, który będzie przyjęty w XXI wieku. Jest najszybciej wynegocjowanym traktatem o prawach człowieka w historii prawa międzynarodowego. Jest również pierwszym dokumentem , który powstał na skutek intensywnego lobbingu prowadzonego za pomocą Internetu.
Wiemy już z doświadczenia, że zmiany następują szybciej w krajach, w których zastosowano procedurę legislacyjną dotyczącą niepełnosprawności, właśnie dlatego, że istnieją ramy prawne. Kiedy Konwencja zostanie przyjęta, podpisana i ratyfikowana, wywrze ona wpływ na prawa krajowe, które zmienią sposób życia osób niepełnosprawnych. Zapewni ona dostęp niepełnosprawnym do korzystania z praw człowieka, takich samych jakie przysługują innym – do edukacji, zatrudnienia, dostępu do budynków i innych obiektów, oraz do wyegzekwowania sprawiedliwości.
Zmiana ta nie będzie natychmiastowa. Wiele jeszcze pozostało do zrobienia, zanim pojawią się zmiany, do których dąży Konwencja. Wzywam wszystkie rządy do rozpoczęcia tych zmian - do niezwłocznej ratyfikacji Konwencji i wdrożenia jej postanowień.
Przyjęcie Konwencji przypada na dzień, którego opiekunką w kalendarzu zachodniego chrześcijaństwa jest św. Łucja. W niektórych krajach czczona jest ona jako patronka zarówno ociemniałych, jak i światła. Dołóżmy wszelkich starań, by dzisiejszy dzień stał się początkiem nowego świtu. Niech dzień ten oznacza wejście w nowy wiek, w którym osoby niepełnosprawne na całym świecie staną się pełnoprawnymi obywatelami swoich społeczeństw.