Czwarta Konferencja do spraw Kobiet była kamieniem milowym dla działań społeczności międzynarodowej mających na celu poprawę statusu kobiet i osiągnięcie równości płci na całym świecie. W Konferencji Pekińskiej i równoległym Forum Organizacji Pozarządowych w Huairou uczestniczyło prawie 47 000 kobiet i mężczyzn. Wydarzenia te pozostają największymi w historii zgromadzeniami przedstawicieli rządów i organizacji pozarządowych na konferencji Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Sto osiemdziesiąt dziewięć państw jednogłośnie przyjęło Deklarację Pekińską i Platformę Działania, uznając równość płci oraz uwłasnowolnienie kobiet za kluczowe cele dla osiągnięcia rozwoju, pokoju i poszanowania praw człowieka. Platforma, opracowana jako plan działań na rzecz uwłasnowolnienia kobiet, podkreśla nie tylko konieczność osiągnięcia równości płci i eliminacji dyskryminacji, lecz również integracji kobiet jako pełnoprawnych uczestników życia. Rządy zobowiązały się do włączenia kwestii równości płci do głównego nurtu wszystkich polityk, planowania i procesów decyzyjnych.
Dziesięć lat, które minęło od czasu Konferencji Pekińskiej przyniosło dalszy postęp. Tak zwane “kwestie kobiet” stały się zagadnieniem najwyższej wagi na szczeblu państwowym i międzynarodowym. Powstały silniejsze sieci i sojusze kobiet, które wspólnie pracują nad wieloma problemami w różnych krajach. Rozumiemy dziś, lepiej niż kiedykolwiek, że cząstkowe polityki nie zapewnią równości płci – potrzebujemy raczej wszechstronnego podejścia. Przyjęcie takiego stanowiska będzie miało zasadnicze znaczenie w rozwiązywaniu istniejących problemów stojących na drodze do osiągnięcia celu równości płci.
Przyjmując Deklarację Milenijną pięć lat temu światowi przywódcy uznali, że osiągniecie równości płci i uwłasnowolnienia kobiet ma kluczowe znaczenie dla realizacji Milenijnych Celów Rozwoju. Na początku tego roku Komisja do spraw Statusu Kobiet stwierdziła, że w kwestii kobiet dokonał się duży postęp: mają one większy dostęp do zatrudnienia i w większym stopniu uczestniczą w procesach decyzyjnych, są lepiej wykształcone i żyją dłużej. Jednakże podkreślono, że wciąż nie rozwiązano dawnych problemów, w tym dyskryminacji i przemocy wobec kobiet oraz że powstały nowe niepokojące zagrożenia, takie jak zastraszający wzrost zachorowań na HIV/AIDS wśród kobiet oraz odrażająca i coraz bardziej powszechna praktyka handlu kobietami i dziećmi. Nie zapominajmy, że prawa kobiet są prawami człowieka. Dlatego ich pełne poszanowanie na szczeblu krajowym jest zobowiązaniem prawnym. Choć powinno to być oczywiste, musimy wciąż o tym mówić, aby system Narodów Zjednoczonych miał większą zdolność wspierania starań krajów na rzecz poszanowania praw człowieka i eliminacji wszelkich form dyskryminacji wobec kobiet.
Przywódcy państw i rządów, którzy w przyszłym miesiącu będą uczestniczyć w Światowym Szczycie w siedzibie ONZ w Nowym Jorku powinni nie tylko potwierdzić rolę kobiet jako równych partnerów w osiąganiu rozwoju, pokoju i w podejmowaniu decyzji, lecz także zobowiązać się do wspierania wszystkich działań mających przynieść zmiany, za jakimi dziesięć lat temu w Pekinie opowiedziały się rządy państw, organizacje międzynarodowe i społeczeństwo obywatelskie. Podejmijmy zdwojone starania, aby urzeczywistnić te obietnice. Podczas tego spotkania możecie pomóc właściwie je ukierunkować. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i życzę owocnej dyskusji.