W imieniu Sekretarza Generalnego pragnę ponownie wyrazić najszczersze kondolencje ofiarom niszczycielskich powodzi w Bośni i Hercegowinie, Serbii oraz Chorwacji.
Skala klęski i zniszczeń powstałych na skutek tej największej od 120 lat powodzi w tym regionie jest wstrząsająca.
W Bośni i Hercegowinie wielu ludzi straciło życie, a około 40,000 zostało ewakuowanych. Dziesiątki tysięcy domów uległo zniszczeniu lub uszkodzeniu. Ucierpiała również kluczowa infrastruktura. Zapasy wody, systemy kanalizacyjne i sanitarne zostały skażone, stanowiąc zagrożenie dla zdrowia. Kolejnym, ogromnym zagrożeniem są przemieszczające się w wyniku powodzi miny lądowe.
Rząd Bośni i Hercegowiny prowadził kompetentne działania, wspierane przez blisko 40 państw i organizacji, z czego 25 krajów udzieliło pomocy na miejscu.
Od samego początku tragedii Organizacja Narodów Zjednoczonych ściśle współpracuje z władzami Bośni, Bankiem Światowym, donorami oraz Unią Europejską.
Koordynujemy międzynarodowymi działaniami, również tymi które mają jak najszybciej ograniczyć skutki katastrofy naturalnej. Wraz z innymi partnerami promujemy proces odbudowy kraju.
ONZ przeznaczyła około 5,5 miliona dolarów na pomoc humanitarną, zakup i transport artykułów pierwszej pomocy, sprzętu i zaopatrzenia, a także udzieliła pomocy eksperckiej.
Z Centralnego Funduszu Pomocy w Nagłych Sytuacjach Kryzysowych dwa miliony dolarów przeznaczono na usuwanie gruzu i min, zaopatrzenie w wodę oraz poprawę warunków sanitarno-higienicznych.
Kolejne 60 dni będą miały kluczowe znaczenie dla odbudowy kraju oraz dla wytyczenia ścieżki powrotu do normalnego życia.
Do dnia 18 czerwca b.r. Organizacja Narodów Zjednoczonych wraz z partnerami przygotują wszechstronny plan odbudowy kraju. Działania pomocowe muszą odpowiadać potrzebom i priorytetom państwu dotkniętego klęską, dlatego też należy rzetelnie określić i przeanalizować straty i potrzeby.
Zbyt wielu ludzi w Bośni i innych państwach w regionie zmaga się z trudną, nową rzeczywistością. Czeka ich długa droga odbudowy swoich krajów.
Nie jesteśmy w stanie uśmierzyć bólu tych ludzi. Będziemy jednak wspierać wszelkie wysiłki związane z naprawą państw. Będziemy dążyć do tego, by solidarność społeczności międzynarodowej nie ograniczała się tylko do słów, a jej działania były wyraźnie odczuwalne przez mieszkańców poszkodowanych krajów.
Ta powódź była naprawdę niszczycielska. Jednakże w obliczu kryzysu i wyzwań, otuchy dodawało nam ogromne zaangażowanie oraz poczucie jedności pośród obywateli i władzy państw dotkniętych klęską.
Chciałbym wyrazić słowa uznania dla wszystkich mieszkańców krajów, które ucierpiały; za ogromną solidarność i współpracę międzyludzką. Ludzie zjednoczyli się, by bez względu na przynależność polityczną czy etniczną, wspólnie nieść pomoc humanitarną i prowadzić akcje ratujące życie i mienie.
To silne poczucie solidarności między ludźmi w trzech krajach dotkniętych powodziami wywarło na mnie duże wrażenie.
Pomocna dłoń wyciągnięta do sąsiada znajdującego się w potrzebie jest wyraźnym sygnałem, że kraje regionu Bałkanów Zachodnich są na solidnej drodze do odbudowy. Podążają ścieżką tworzenia wspólnej, pokojowej i stabilnej przyszłości, pełnej dobrobytu dla wszystkich obywateli.
Mam nadzieję, że zarówno wiekowe więzi międzyludzkie, jak i między państwami, będą dalej umacniać się.
Kataklizmy naturalne coraz częściej występują na świecie i są one coraz bardziej intensywne. W dobie zmieniających się wzorców pogodowych państwa muszą dążyć do redukcji ryzyka katastrof naturalnych, by ratować ludzkie życie we wszystkich regionach świata.
Aby świat był bardziej odporny na klęski żywiołowe i stał się bezpieczniejszy, musimy nauczyć się wspólnie pracować nad zapobieganiem i bardziej efektywnym radzeniem sobie ze skutkami kataklizmów.