„Stawianie czoła pandemii nierówności: nowa umowa społeczna w nowym stuleciu”
Sekretarz Generalny ONZ
18 lipca 2020 r.
Począwszy od sprawowania władzy po rasizm, dyskryminację ze względu na płeć i różnice w dochodach – we wszystkich dziedzinach nierówność zagraża naszemu dobrobytowi i naszej przyszłości na całym świecie. Bardzo potrzebujemy nowego myślenia, aby zatrzymać i odwrócić ten trend.
Często słyszymy, że rosnąca fala wzrostu gospodarczego wpłynie na polepszenie sytuacji. Ale w rzeczywistości rosnąca fala nierówności pogarsza ją, niwecząc postęp, który jak zatopione łódki stacza się na dno. Wysoki poziom nierówności przyczynia się do budowy kruchego świata, a pandemia COVID-19 jeszcze bardziej pogłębia i uwypukla tę kruchość.
Koronawirus uwidacznia wszelkiego rodzaju nierówności. Wirus stanowi największe zagrożenie dla zdrowia najsłabszych, a jego skutki społeczne i gospodarcze najbardziej odczuwają osoby, które nie mogą im się przeciwstawić. Jeśli nie podejmiemy działań już teraz, 100 milionów więcej ludzi może zostać zepchniętych do skrajnego ubóstwa. W rezultacie możemy mieć do czynienia z głodem na niespotykaną dotąd skalę.
Jeszcze przed pandemią COVID-19 ludzie na całym świecie podnosili głos przeciwko panującym nierównościom. W latach 1980-2016 najbogatszy 1 procent świata gromadził 27 procent całkowitego skumulowanego wzrostu dochodów. Ale wielkość dochodów nie jest jedyną miarą nierówności. To, czy ktoś ma lepsze lub gorsze życie zależy od płci, rodziny i pochodzenia etnicznego, rasy, czy jest lub nie jest osobą niepełnosprawną oraz innych czynników. Wiele nierówności nakłada się na siebie, wzmacnia się wzajemnie przez całe pokolenia i tym samym wpływa na życie i oczekiwania milionów ludzi, zanim jeszcze się urodzili.
Podam tylko jeden przykład: 50 procent 20-latków w krajach o bardzo wysokim rozwoju społecznym kształci się na wyższych uczelniach. W krajach o niskim rozwoju społecznym odsetek ten wynosi zaledwie 3 procent. Jeszcze bardziej szokuje fakt, że około 17 procent dzieci urodzonych dwadzieścia lat temu w tych krajach już zmarło.
Gniew leżący u podstaw ostatnich ruchów społecznych - począwszy od protestów antyrasistowskich, do jakich doszło na całym świecie w następstwie zabicia George’a Floyda, po wypowiedzi odważnych kobiet przeciwstawiających się wpływowym mężczyznom, którzy je wykorzystywali - jest kolejnym znakiem całkowitego rozczarowania istniejącym status quo. A dwie największe zmiany, które wstrząsnęły naszym światem – rewolucja cyfrowa i kryzys klimatyczny – jeszcze bardziej pogłębiają nierówność i niesprawiedliwość.
COVID-19 jest ludzką tragedią. Ale pandemia tworzy również pokoleniową szansę na budowę bardziej równego i zrównoważonego świata, w oparciu o dwie główne idee: nowa umowa społeczna, i nowy ład globalny.
Nowa umowa społeczna połączy rządy, społeczeństwo obywatelskie, biznes i wszystkich ludzi we wspólnej sprawie.
Edukacja i technologia cyfrowa to dwa wielkie czynniki umożliwiające i wyrównujące szanse. Muszą one zapewnić możliwość uczenia, jak się uczyć przez całe życie, a także przystosowanie się do potrzeb i nabycie nowych umiejętności niezbędnych w czasach gospodarki opartej na wiedzy.
Potrzebujemy sprawiedliwego opodatkowania dochodów i bogactwa. Potrzebujemy też nowej generacji polityki ochrony socjalnej wraz z sieciami bezpieczeństwa dla wszystkich ludzi: powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego i powszechnego dochodu podstawowego.
Potrzebujemy nowego ładu globalnego zapewniającego, że władza, dobrobyt i możliwości są szerzej i bardziej sprawiedliwie współdzielone na szczeblu międzynarodowym. Tylko wtedy będzie możliwa nowa umowa społeczna.
Nowy ład globalny musi opierać się na sprawiedliwej globalizacji, prawach i godności każdego człowieka, na życiu w równowadze z naturą, poszanowaniu praw przyszłych pokoleń oraz na sukcesie mierzonym w kategoriach ludzkich, a nie ekonomicznych.
Potrzebujemy globalnego zarządzania opartego na pełnym, inkluzyjnym i równym udziale w instytucjach globalnych. Kraje rozwijające się muszą mieć silniejszy głos, począwszy od Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych po rady Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego oraz wiele innych.
Potrzebujemy bardziej inkluzyjnego, zrównoważonego i wielostronnego systemu handlowego, który umożliwi krajom rozwijającym się rozwój globalnych łańcuchów wartości.
Reforma architektury zadłużenia i dostęp do przystępnych kredytów musi stworzyć przestrzeń fiskalną do generowania inwestycji w zieloną, sprawiedliwą gospodarkę.
Nowy ład globalny i nowa umowa społeczna pozwolą nam powrócić na właściwe tory, by świat mógł zrealizować obietnicę zawartą w porozumieniu paryskim w sprawie zmian klimatu oraz osiągnąć Cele Zrównoważonego Rozwoju do 2030 roku – naszą wspólną wizję życia w pokoju i dobrobycie na zdrowej planecie.
Nasz świat znajduje się w punkcie krytycznym. Jednak stawienie czoła nierównościom, nowa umowa społeczna i nowy ład globalny poprowadzą nas ku lepszej przyszłości.
2020-07-20