14 czerwca 2013 roku, 193 państwa członkowskie Organizacji Narodów Zjednoczonych jednomyślnie wybrało moją osobę na Przewodniczącego 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego. To bardzo ważne dla mnie wydarzenie wiąże się z podjęciem wielkiego obowiązku i stanowi kolejny krok na ścieżce zawodowej, która rozpoczęła się dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności.
Zmierzając w kierunku mównicy, by wygłosić przemówienie, nie mogłem się oprzeć pewnej refleksji. Jako młody człowiek nie myślałem o tym, aby zostać dyplomatą. Marzyłem o rozpoczęciu kariery w dziedzinie medycyny. Jednak przeznaczenie, a w moim przypadku dwie przypadkowe rozmowy, skierowały mnie na drogę dyplomacji. Pierwsza z nich odbyła się latem, zaraz po ukończeniu studiów doktoranckich z zakresu bioinżynierii. Miałem wówczas szczęście spotkać ówczesnego Ministra Spraw Zagranicznych (przyszłego premiera) mojego kraju. To on zasugerował wykorzystanie mojego nietuzinkowego doświadczenia w pracy w Organizacji Narodów Zjednoczonych, gdzie miałbym pozostać przez jeden rok.
Wtedy uznałem tę propozycję za interesującą i postanowiłem, że po roku będę kontynuował swoją karierę w medycynie. Wytrwałem w tym przekonaniu przez kilka miesięcy, aż do dnia kiedy to uczestniczyłem w dużym spotkaniu, na którym grupa delegatów dyskutowała nad skutkami zmian klimatycznych. W tej to sali, obecnie powszechnie dostępnej dla współpracowników mówiącymi wieloma językami, doszło do drugiej przypadkowej rozmowy.
Wydarzenie to zmieniło całe moje życie. Przysłuchując się dyskusji, w pełni zdałem sobie sprawę, że kwestie życia ludzkiego nie są tylko domeną pracy lekarzy. Po raz pierwszy byłem przekonany, że równie dobrze mogę służyć w dyplomacji, jak i w szpitalu.
W tym samym czasie, gdy odbywało się spotkanie w sprawie zmian klimatycznych, delegaci przygotowywali się do uczestnictwa w Szczycie Ziemi w Rio de Janeiro w 1992 r. Cała ta sytuacja wywarła głęboki wpływ na mój sposób myślenia. Zarówno temat zmian klimatycznych, jak i zrównoważonego rozwoju - a był to główny przedmiot obrad Szczytu w Rio de Janeiro - ukształtowały moją dalszą ścieżkę kariery. Mam taką nadzieję, że te dwa zagadnienia odegrają równie istotną rolę przy wypełnianiu obowiązków Przewodniczącego 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego.
W okresie pełnienia przez ze mnie funkcji Przewodniczący, Organizacja Narodów Zjednoczonych rozpocznie proces wytyczania dalszego kierunku rozwoju świata w nadchodzących dekadach. ONZ zajmie się stworzeniem nowego paradygmatu związanego z Agendą Rozwoju Po 2015 roku. Prawdopodobnie będzie to jedno z najbardziej odważnych i najtrudniejszych zadań w historii Organizacji. Będziemy musieli podołać nowym wyzwaniom w naszym dynamicznie zmieniającym się świecie.
Z tego powodu na temat przewodni 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego wybrałem „Agenda Rozwoju Po 2015 roku - Przygotowanie Gruntu”. Ponadto, podjąłem decyzję o zwołaniu serii spotkań i debat w trakcie sesji, w których będą uczestniczyć państwa członkowskie oraz wszyscy partnerzy. Będą one poświęcone opracowaniu kryteriów, które ostatecznie nadadzą kształt agendzie rozwojowej świata. W tym celu mój zespół sformułował szereg pytań, a odpowiedzi na nie wpłyną na naszą wspólną pracę. Oto one:
1. Jaką rolę powinna wyznaczyć nowa agenda rozwojowa kobietom, młodym ludziom i społeczeństwu obywatelskiemu?
2. Jak należy włączać prawa człowieka do krajowych porządków prawnych oraz jak zapewnić rządy prawa?
3. Jak możemy w pełni skorzystać z rezultatów współpracy Południe-Południe i współpracy Trójstronnej oraz z rozwoju Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych?
4. Jak możemy wzmocnić nowe i istniejące partnerstwa powstałe w celu polepszenia rozwoju?
5. Jak możemy promować rozwój stabilnych i pokojowych społeczeństw, tak aby każdy człowiek mógł odnosić korzyści płynące z rozwoju oraz by mógł żyć bez strachu?
6. Jak mamy odpowiedzieć na dotychczas nierozwiązane problemy dotyczące braku czystej wody, warunków sanitarnych i zrównoważonej energią?
W trakcie tych debat i spotkań na wysokim szczeblu, państwa członkowskie ONZ i partnerzy będą mieli możliwość wymiany swoich poglądów oraz podejmowania istotnych decyzji. Mocno zachęcam do aktywnego uczestnictwa oraz pełnego zaangażowania wszystkich stron. Jeśli chcemy sprostać naszym wyzwaniom, to musimy sięgnąć po nowe pomysły, wykazać entuzjazm i działać w duchu kompromisu na rzecz wyższego dobra.
W ubiegłych latach wiele wydarzeń dążących do osiągnięcia tych samych celów odbywało się w tym samym czasie. Nadal trwa wiele dyskusji nad przyspieszeniem realizacji Milenijnych Celów Rozwoju oraz celów dotyczących zmian klimatycznych i zrównoważonego rozwoju. Moje zadanie będzie polegało na rozpoczęciu procesu ułatwiającym wychwycenie najcenniejszych wniosków, które następnie zostaną uwzględnione w nowej Agendzie Rozwoju. Wnioski te zostaną wykorzystane do stworzenia Agendy, która będzie inspirować ludzi i odniesie wymierne sukcesy. Poważna debata nad nią rozpocznie się już w tym miesiącu.
Moja zawiła droga do dyplomacji jasno uświadomiła mi, że otrzymałem niepowtarzalną szansę służenia ludzkości. Zwracam się do wszystkich uczestników 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego, zachęcając do podjęcia wspólnego wysiłku na rzecz dokonania prawdziwych zmian i przyczynienia się do budowy zrównoważonej przyszłości dla wszystkich ludzi.
Autor: John. W. Ashe, przewodniczący 68.sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ