"Biorąc pod uwagę historię Demokratycznej Republiki Konga oraz wyzwania logistyczne z jakimi musieliśmy się zmierzyć, wiele osób sądziło, że organizacja tych wyborów będzie prawie niemożliwa."
(Independent Electoral Commission - IEC).
Po raz pierwszy od 45 lat, 30 lipca br. w Demokratycznej Republice Konga przeprowadzone zostaną wybory prezydenckie i parlamentarne, a w razie konieczności, 15 października br. odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Kongijczycy wybiorą nowego prezydenta spośród 33 kandydatów oraz 500 przedstawicieli do Zgromadzenia Narodowego. O miejsca do parlamentu ubiega się 9780 kandydatów, zaś do zgromadzeń lokalnych kandyduje ponad 10 tysięcy osób.
Przygotowanie i przeprowadzenie wyborów jest wspólnym przedsięwzięciem Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) oraz Misji Organizacji Narodów Zjednoczonych w Demokratycznej Republice Konga (MONUC). Do głównych zadań Projektu UNDP dot. Pomocy Wyborczej (UNDP Electoral Assistance Project - APEC) należy zapewnienie Niezależnej Komisji Wyborczej (Independent Electoral Commission - IEC) wsparcia technicznego i logistycznego, w tym dostarczenie materiałów wyborczych oraz przeszkolenia personelu wyborczego.
Za kilka dni prawie 26 milionów wyborców będzie mogło oddać swój głos w jednym z 53 tysięcy lokali wyborczych. Dla większości Kongijczyków otrzymanie karty do głosowania oznaczało pokonanie pieszo dystansu liczącego nawet do 30 km i kilkugodzinne oczekiwanie w kolejce. Ogromnym wyzwaniem okazało się umożliwienie wzięcia udziału w wyborach wszystkim zainteresowanym obywatelom kraju, w którym co trzecia dorosła osoba jest niepiśmienna. Specjalnie w tym celu stworzono 169 rodzajów kart wyborczych zawierających obok nazwisk kandydatów również ich zdjęcia i loga wyborcze.
Szacuje się, że całkowity koszt organizacji wyborów wyniesie 432 miliony dolarów. Ocenia się, że same koszty związane z procesem rejestracji kandydatów i wyborców wyniosą 270 milionów dolarów.
Organizacja wyborów w Demokratycznej Republice Konga jest najbardziej złożonym przedsięwzięciem, w jakim kiedykolwiek uczestniczyła Organizacja Narodów Zjednoczonych. Nad bezpieczeństwem i prawidłowym przebiegiem wyborów czuwać będzie 17,6 tysiąca żołnierzy sił pokojowych MONUC oraz liczący 2 tysiące żołnierzy kontyngent państw członkowskich Unii Europejskiej.