Chylę czoła przed Alokiem Sharmą i jego zespołem. Była to niezwykle wymagająca konferencja. Wykazali się oni niezwykłą ekspertyzą, która pozwoliła stronom osiągnąć konsensus.
Jestem wdzięczny Patricii Espinosie i wszystkim moim współpracownikom z zespołu Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Zmian Klimatu.
Chciałbym również wyrazić wdzięczność wszystkim delegatom – i wszystkim osobom na zewnątrz, które wywierały nacisk na wypracowanie rozwiązań na tej konferencji COP.
Zatwierdzone dokumenty stanowią kompromis. Odzwierciedlają interesy, warunki, sprzeczności i stan politycznej woli w dzisiejszym świecie.
Podejmują ważne kroki, ale niestety zbiorowa polityczna wola nie wystarczyła, aby przezwyciężyć pewne głębokie sprzeczności.
Zgodnie z tym, co powiedziałem na początku, musimy przyspieszyć działania, aby utrzymać przy życiu cel ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza.
Nasza krucha planeta wisi na włosku.
Wciąż pukamy do drzwi katastrofy klimatycznej.
Czas przejść w tryb awaryjny – albo nasze szanse osiągnięcia zerowego poziomu emisji netto same będą wynosiły zero.
Potwierdzam moje przekonanie o tym, że musimy zakończyć dotacje do paliw kopalnych.
Stopniowo wycofywać węgiel.
Ustalić cenę emisji dwutlenku węgla.
Zbudować odporność zagrożonych społeczności na odczuwalne dzisiaj skutki zmian klimatycznych.
A także wywiązać się ze zobowiązania finansowego do wspierania działań klimatycznych w krajach rozwijających się w wysokości $100 miliardów.
Nie osiągnęliśmy tych celów na tej konferencji. Ale mamy elementy składowe umożliwiające dokonanie postępów.
Zobowiązanie do zaprzestania deforestacji. Do drastycznego ograniczenia emisji metanu. Do mobilizacji finansów prywatnych w zakresie zerowego poziomu emisji netto.
A dzisiejsze dokumenty potwierdzają determinację do realizacji celu ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza. Zwiększenia finansowania procesu przystosowania do zmian klimatycznych. Uznania potrzeby zwiększenia wsparcia dla narażonych państw, które odczuwają nieodwracalne skutki zmian klimatycznych.
Po raz pierwszy zachęcają międzynarodowe instytucje finansowe do uwzględniania wrażliwości na zmiany klimatyczne oraz finansowania na preferencyjnych warunkach i udzielenia innych form wsparcia, takich jak specjalne prawa ciągnienia.
A w końcu zamknąć przewodnik z zasadami wdrażania Porozumienia Paryskiego zawierający porozumienie w sprawie rynków węglowych i przejrzystości.
Są to kroki pożądane, ale niewystarczające.
Nauka mówi nam, że absolutnym priorytetem musi być szybka, głęboka i długotrwała redukcja emisji w tej dekadzie.
Mówiąc konkretnie – redukcja o 45% do 2030 roku w porównaniu z poziomem z 2010 rokiem.
Nawet jeśli zostaną w pełni zrealizowane obecne dobrowolne deklaracje krajowe, to i tak dojdzie do wzrostu emisji w tej dekadzie. Spowoduje to wzrost temperatury znacznie powyżej 2 stopni Celsjusza przed końcem wieku, w porównaniu do poziomu sprzed epoki przemysłowej.
Z radością przyjąłem porozumienie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami zawarte tutaj, w Glasgow, które – tak, jak dzisiejszy dokument – obiecuje przyspieszenie działań dążących do ograniczenia emisji w latach 2021-2030.
Aby pomóc wielu innym gospodarkom wschodzącym obniżyć emisje, musimy stworzyć koalicje wsparcia, obejmujące kraje rozwinięte, instytucje finansowe, a także podmioty posiadające techniczne know-how.
Niezwykle ważne jest, by pomóc każdej gospodarce wschodzącej przyspieszyć proces transformacji i przejście na zieloną gospodarkę.
Partnerstwo z Republiką Południowej Afryki ogłoszone kilka dni temu jest tego modelowym przykładem.
Chcę odnieść się szczególnie do naszych przyszłych prac w związku z adaptacją oraz kwestią strat i szkód.
Adaptacja nie jest kwestią technokratyczną, to kwestia życia lub śmierci.
Byłem kiedyś premierem mojego kraju. Dziś wyobrażam sobie siebie w sytuacji przywódcy państwa odczuwającego skutki zmian klimatycznych.
Szczepienia przeciwko COVID-19 są rzadkością. Gospodarka idzie na dno. Zadłużenie rośnie. Międzynarodowe zasoby na rzecz odbudowy są całkowicie niewystarczające.
Jednocześnie chociaż mój kraj najmniej przyczynił się do kryzysu klimatycznego, to cierpimy najbardziej.
I kiedy kolejny huragan dewastuje mój kraj, skarb państwa jest pusty.
Ochrona krajów przed katastrofą klimatyczną to nie działalność charytatywna. To solidarność i dobrze pojęty interes własny.
Obecnie mamy do czynienia z kolejnym kryzysem klimatycznym. Naszą planetę spowija klimat braku zaufania. Działania w dziedzinie klimatu mogą pomóc odbudować zaufanie i przywrócić wiarygodność.
Oznacza to wywiązanie się ze zobowiązania finansowego do wspierania działań przeciwdziałającym zmianom klimatycznym w rozwijających się krajach w wysokości $100 miliardów dolarów.
Żadnych więcej długów.
Oznacza to mierzenie postępów, aktualizowanie planów dotyczących ochrony klimatu każdego roku i zwiększanie ambicji. W 2023 roku zwołam globalny szczyt na poziomie głów państw, aby dokonać oceny sytuacji.
A to oznacza – poza mechanizmami określonymi już w Porozumieniu Paryskim – ustalenie jasnych standardów pomiaru i analizy zobowiązań dotyczących zerowego poziomu emisji netto, podjętych przez podmioty niepaństwowe.
W tym celu powołam grupę ekspertów wysokiego szczebla.
Chciałbym zakończyć swoją wypowiedź przesłaniem pełnym nadziei i zwrócić się do młodych ludzi, rdzennych społeczności, kobiet-przywódców oraz wszystkich tych, którzy przewodzą licznym działaniom na rzecz klimatu.
Wiem, że wielu z Was jest rozczarowanych.
To nie natura odnosi sukcesy i porażki. One są w naszych rękach.
Droga do postępu nie zawsze jest prosta. Czasami zdarzają się objazdy. Czasami trafiamy na dołki.
Jak powiedział wielki szkocki pisarz Robert Louis Stevenson: „Nie oceniaj każdego dnia po żniwach, które zbierasz, ale po nasionach, które sadzisz”.
Na tej drodze mamy jeszcze wiele nasion do posadzenia.
Nie dotrzemy do naszego celu w ciągu jednego dnia, ani podczas jednej konferencji.
Ale wiem, że możemy do niego dotrzeć.
Walczymy o nasze życie.
Nigdy się nie poddawajcie. Nigdy nie zawracajcie. Idźcie wytrwale naprzód.
Będę towarzyszył Wam przez całą drogę.
COP27 zaczyna się już teraz.
========================================================================
Więcej o konferencji klimatycznej COP26:
https://ukcop26.org/